KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   06:37:03 AM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Kopiec naczelnika w sukmanie przed poważnym remontem

Stanisław Dębicki
10 lipca, 2020

Kopiec Tadeusza Kościuszki na krakowskim wzgórzu świętej Bronisławy czeka generalny remont, w ramach którego trzeba go będzie częściowo rozebrać i odtworzyć - poinformował portal LoveKraków.

„W 1997 roku, po ulewnych deszczach, nastąpiła katastrofa budowlana, a kopiec na kilka lat został zamknięty dla zwiedzających. W 2010 roku po kolejnych ulewach oberwały się ścieżki po południowej stronie. Osiem lat temu na kopcu po raz pierwszy przeprowadzono badania geologiczne, połączone z instalacją nowoczesnego systemu monitorowania. Dzięki temu wiemy, jakie procesy zachodzą w bryle kopca” - czytamy na stronie https://lovekrakow.pl.

- Stożek skręca się w jedną stronę, a podstawa kopca w przeciwną. To kwestia pogody. Podczas opadów stateczność bryły kopca jest bardzo słaba i przy większych i długotrwałych ulewach kopiec straci swoją stateczność - powiedział portalowi dyrektor Komitetu Kopca Kościuszki Leszek Cierpiałowski.

Komitet szuka obecnie źródeł finansowania; szacowany koszt remontu to to ponad 20 milionów złotych.

- Ze względu na to, że to duże kwoty, Komitet nie jest w stanie ich pokryć. Chcemy skorzystać z funduszy europejskich albo krajowych, tylko że takich programów na razie na horyzoncie nie widać. Nie wiemy, kiedy prace się rozpoczną. Projektowanie i konsultacje trwały długo, ponieważ analizowaliśmy różne podejścia. Tańszy projekt zakładał, żeby nie rozbierać wierzchołka. Jednak po konsultacjach z Politechniką Krakowską i wytycznych miejskiego konserwatora zabytków, który stwierdził konieczność rozbiórki stożka i wymiany jego substancji, koszty te wzrosły - dodał Cierpiałowski.

„W ciągu ostatnich lat Komitet prowadził badania i uzgadniał projekt budowlany i konserwatorski. Jaki zatem jest plan? Górna część bryły, która nie jest oryginalna, zostałaby rozebrana i zbudowana na nowo. Zbocza kopca zyskałyby natomiast zabezpieczenie przed erozją i infiltracją wody. To pomoże uchronić zabytek przed obsuwaniem” - napisał KrKNews.

Zwolenniczką takiego remontu jest Małopolska Wojewódzka Konserwator Zabytków doktor habilitowana Monika Bogdanowska, o czym pisałem tutaj 30 stycznia.