Na łodziach pływających przełomem Dunajca może znaleźć się już 12 turystów, którzy muszą mieć jednak maseczki - powiedział Polskiej Agencji Prasowej prezes Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich Jerzy Regiec.
W związku z pandemią koronawirusa tegoroczny sezon spływów ruszył z miesięcznym opóźnieniem, a początkowo na łodzi mogło być tylko 6 osób.
„Flisacy z przełomu Dunajca spodziewają się najazdu turystów na zbliżający się długi czerwcowy weekend związany ze świętem Bożego Ciała. Przystań flisacka w Sromowcach Wyżnych odbiera sporo telefonów z zapytaniami i rezerwacjami na ten termin. Flisacy mają nadzieję na odrobienie strat z maja, bo ten miesiąc był w tym roku wyjątkowo niesprzyjający spływom. Maj był w Pieninach zimny i deszczowy, a z uwagi na bardzo wysoki stan Dunajca 1 i 2 czerwca flisacy musieli wstrzymać spływy turystyczne” - czytamy w depeszy PAP.
- Mamy nadzieję, że w wakacje nadrobimy straty z początku sezonu. Obserwując jak zachowuje się rynek turystyczny i mając na uwadze, że wielu Polaków zamierza urlop wakacyjny spędzić w kraju, to myślę, że odwiedzi nas jeszcze wielu turystów. Sezon wycieczek szkolnych, który na wiosnę zazwyczaj dopisywał, w tym roku zupełnie odpadł - dodał Regiec.
„Obecnie na Dunajcu do dyspozycji turystów jest 140 łodzi, a w sezonie wakacyjnym flota zostanie zwiększona do 250 łodzi” - napisała Polska Agencja Prasowa.
KATALOG FIRM W INTERNECIE