Dyrekcja Babiogórskiego Parku Narodowego zdecydowała o otwarciu po zimowej i koronawirusowej przerwie najtrudniejszego poza tatrzańskimi turystycznego szlaku górskiego - Akademickiej Perci prowadzącej z Markowych Szczawin na Diablak, jak inaczej nazywa się Babią Górę - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Pracownicy Parku proszą jednak o ostrożność.
- Są miejsca (tam gdzie łańcuchy, klamry), w których o tej porze roku jest bardzo duża pokrywa śnieżna. Trzeba na bieżąco sprawdzać komunikat pogodowy GOPR, gdzie podawane są trudne miejsca, więc jeśli ktoś planuje wędrować Percią Akademicką, dobrze jest, żeby był przygotowany i sprzętowo, i jednocześnie dobrze poinformowany, co go może czekać na szlaku. Zdecydowanie zalecamy używanie kijków, ochraniaczy, a przede wszystkim odzieży i obuwia dostosowanego do warunków - powiedział PAP Maciej Mażul z BBN.
Akademicka Perć jest szlakiem jednokierunkowym, służy wyłącznie do podchodzenia.
- To istotne, bo na około stumetrowym stromym jego fragmencie leży śnieg. Gdyby ktoś próbował schodzić nim, to mógłby się pośliznąć, upaść podcinając nogi innym turystom - przestrzegł w rozmowie z PAP poinformował dyżurny ze stacji Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Szczyrku.
„Turyści, którzy wybiorą się w góry, muszą odpowiednio się ubrać. Solidne budy i nieprzemakalna kurtka to absolutna podstawa” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
W Beskidach działają już wszystkie koleje linowe.
W razie wypadku można wezwać GOPR-owców dzwoniąc na bezpłatne numery alarmowe 985 lub 601 100 300.
KATALOG FIRM W INTERNECIE
