KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 3 maja, 2024   I   05:03:49 PM EST   I   Jaropełka, Marii, Niny
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Uniewinniony topless

05 lutego, 2009

Sąd Okręgowy w Szczecinie uniewinnił dwie młode kobiety, skazane wcześniej przez tamtejszy Sąd Grodzki za opalanie się bez górnych części stroju kąpielowego na publicznej plaży.

O bulwersującycm wyroku sądu pierwszej instancji szczegółowo informowałem użytkowników portalu poland.us 14 listopada ubiegłego roku w artykule pt. "Niedozwolony topless".
  
Zdaniem Sądu Grodzkiego Dorota K. i Anna Z. dopuściły się "nieobyczajnego wybryku", ponieważ okazywanie nagości "jest obce" w naszej kulturze, w związku z czym ukarała je naganą i nakazem zwrotu kosztów procesowych w  kwocie po 130 złotych.
   
"Opalanie się w stroju topless wykracza poza obowiązujące w Polsce obyczaje i normy zachowania. Być może w przyszłości to nie będzie wzbudzać kontrowersji, ale na razie je wzbudza. Postępowanie obwinionych można interpretować jako ingerencję osób trzecich w proces wychowania seksualnego dzieci i decydowanie, w jakich okolicznościach dziecko odbierze pierwszą lekcję nagości. W Polsce można opalać się topless, ale należy to robić w miejscu ustronnym. Sąd nie odbiera nikomu prawa do opalania się, ale należy to robić tak, by nie wywoływać zgorszenia. Kobiecy biust może spowodować skrajnie różne reakcje - od zachwytu, aprobaty i akceptacji, po uczucie niezadowolenia, zażenowania czy oburzenia. O tym miały obowiązek wiedzieć obwinione" – brzmiał kluczowy fragment uzasadnienia wyroku.
    
Ukarane szczecinianki oda razu zapowiedziały nie tylko odwołanie się od niesłusznego ich zdaniem orzeczenia sądowego, ale także zainteresowanie tą sprawą Rzecznika Praw Obywatelskich. Doktor Janusz Kochanowski uznał w odpowiedzi na ich pytanie, że normy obyczajowe w naszym kraju zmieniły się ostatnio na tyle, aby nie karać kobiet, opalających się topless w miejscach publicznych, jeżeli nikt nie zgłosi tego faktu jako urażającego jego poczucie przyzwoitości.
   
W tym właśnie duchu orzekł szczeciński Sąd Okręgowy, podkreślając w uzasadnieniu brak zgorszenia publicznego zachowaniem oskarżonych oraz brak znamion popełnienia przez nie czynu nieobyczajnego. Jak dodał, sprawa w ogóle nie powinna wpłynąć na wokandę, „bo społeczeństwo polskie na tyle jest rozsądne, zdrowo myślące, że poradzi sobie ze zmieniającymi się obyczajami", a „angażowanie wymiaru sprawiedliwości do rozstrzygania takiej kwestii jest zabiegiem zbędnym”.
   
Ten wyrok niewątpliwie wywoła dużą radość wśród korzystających z ogólnie dostępnych polskich plaż mężczyzn. Dorota K. już zapowiedziała pojawienie się nad Bałtykiem bez biustonosza, kiedy tylko pozwolą na to warunki pogodowe.
   
W jej ślady pójdą z pewnością inne kobiety, które powinny mieć jednak ze sobą na wszelki wypadek skserowany wyrok uniewinniający obie szczecinianki, aby w razie ewentualnej interwencji stróżów porządku publicznego (i takiejże moralności) położyć go sobie na piersiach.
   
Policja i straż miejska, których funkcjonariusze złożyli doniesienie do Sądu Grodzkiego, nie skomentowały prawomocnego wyroku.

Jerzy Bukowski