Klub Konserwatywny w Łodzi wydał oświadczenie w związku z dekretem Ojca Świętego Benedykta XVI z 21 stycznia 2009 roku. Oto jego pełna treść:
Pragniemy dać wyraz naszej niezmiernej radości z powodu wycofania, decyzją Ojca Świętego, ekskomunik zadeklarowanych przez Kongregację Biskupów 1 lipca 1988 roku w związku z konsekrowaniem czterech biskupów Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X przez śp. abpa Marcela Lefebvre’a oraz śp. bpa Antónia de Castro Mayera.
Składamy nasze korne dziękczynienie Bogu Wszechmogącemu i Sprawiedliwemu za wysłuchanie duchowej Krucjaty 1 700 000 różańców odmówionych na całym świecie w tej właśnie intencji.
Dziękujemy z całego serca Jego Świątobliwości, Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI za odważne podjęcie – wbrew wszelkim naciskom ze strony świata, który „we złem leży” – tej decyzji. Vivat Benedictus Magnus!
Przy tej okazji wyrażamy przekonanie, że wszyscy mogą się dziś naocznie przekonać, iż opór – jeśli czysty, pozbawiony pychy i w słusznej sprawie – ma sens; choć co do zasady bowiem każdy rokosz przeciwko prawowitej władzy, tak duchownej jak świeckiej, jest złem, to opór, który nie wykracza poza istotne posłuszeństwo, usprawiedliwia wierność legitymizmowi Tradycji, nawet jeśli zewnętrznie zdaje się on przeczyć legalizmowi (tu: kościelnego prawa pozytywnego), albowiem normą najwyższą owego legitymizmu jest zbawienie dusz.
Pragniemy wierzyć, że dzisiejszy akt mądrości papieskiej zaowocuje nie tylko rychłym uregulowaniem statusu kanonicznego FSSPX w Kościele, ale również przyswajaniem sobie tej samej, co panująca dotąd w wysepkach tzw. tradycjonalizmu na oceanie świata nominalnie katolickiego, postawy niezłomnej wierności depositum fidei, przez wszystkich biskupów, kapłanów i wiernych Kościoła Powszechnego.
Oświadczenie podpisał prezes Klubu Konserwatywnego w Łodzi doktor habilitowany Jacek Bartyzel.
To pierwszy tak zdecydowany głos polskich świeckich katolików w sprawie, która wywołała wielkie poruszenie w całym Kościele. Obowiązuje w nim wprawdzie stara zasada: "Roma locuta - causa finita", ale w tak drażliwych kwestiach naturalne są różnice zdań. Na tym tle stanowisko łódzkich konserwatystów odznacza się jednoznaczną klarownością, w czym upatruję dużej zasługi ich prezesa, umiejącego znakomicie, sugestywnie i precyzyjnie wyrażać opnię swojego środowiska.
Zdjęcie ekskomuniki z czterech biskupów-lefebrystów spotkało się też jednak z wielostronną, bardzo mocną krytyką.
"To nie łaska, lecz kapitulacja" - napisał znany watykanista Marco Politi na łamach "La Republicca". Ostro zareagował też Międzynarodowy Komitet Żydowski, który ocenił, że decyzja Watykanu "zagraża przyszłości historycznego pojednania między Kościołem katolickim a narodem żydowskim".
"To nie jest dobrotliwy gest papieża wobec zagubionych i nawróconych owieczek. To rezygnacja Watykanu Ratzingera z nawoływania o to, by wszyscy katolicy utożsamiali się z decyzjami Soboru" - taką opinię zawarł Politi w swooim artykule.
Według niego decyzja o zniesieniu ekskomuniki to "rażąca sprzeczność" w pontyfikacie kogoś takiego, jak Joseph Ratzinger, który był jednym z najbardziej przekonanych i zagorzałych zwolenników soborowego przełomu.
Decyzja o zdjęciu ekskomuniki m.in. z biskupa Richarda Williamsona, który neguje istnienie komór gazowych w niemieckich obozach zagłady, wywołała zrozumiały protest ze strony społeczności żydowskiej.
"Skandalem jest to, że ktoś o takiej pozycji w Kościele neguje holokaust" - napisał w oświadczeniu Instytut Pamięci w Jerozolimie Yad Vashem.
"Negowanie holokaustu nie tylko stanowi obrazę dla ocalonych, dla pamięci o ofiarach i Sprawiedliwych Wśród Narodów, którzy ryzykowali własnym życiem by uratować Żydów, ale jest także brutalnym atakiem na prawdę - czytamy w komunikacie Instytutu.
Jego autorzy stawiają pytanie: "Nawet jeśli zniesienie ekskomuniki jest niezależne od komentarzy Williamsona na temat holokaustu, to jakie przesłanie niesie ono w sprawie postawy Kościoła wobec zagłady? Rozumiemy, że stanowisko Williamsona nie odzwierciedla punktu widzenia Kościoła, ale mamy wciąż nadzieję, że będzie on dalej z mocą potępiał te niedopuszczalne i ohydne komentarze".
Jeszcze mocniej zareagował przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Żydowskiego do spraw Konsultacji Międzyreligijnych, rabin David Rosen. W jego opinii, decyzja ta zagraża pojednaniu między Kościołem Katolickim a narodem żydowskim.
Jak widać, odważna ale i mocno kontrowersyjna decyzja Benedykta XVI spowodowała znaczną polaryzację opinii w sprawie zdjęcia przezeń ekskomuniki z biskupów Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X.
Jerzy Bukowsk
Składamy nasze korne dziękczynienie Bogu Wszechmogącemu i Sprawiedliwemu za wysłuchanie duchowej Krucjaty 1 700 000 różańców odmówionych na całym świecie w tej właśnie intencji.
Dziękujemy z całego serca Jego Świątobliwości, Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI za odważne podjęcie – wbrew wszelkim naciskom ze strony świata, który „we złem leży” – tej decyzji. Vivat Benedictus Magnus!
Przy tej okazji wyrażamy przekonanie, że wszyscy mogą się dziś naocznie przekonać, iż opór – jeśli czysty, pozbawiony pychy i w słusznej sprawie – ma sens; choć co do zasady bowiem każdy rokosz przeciwko prawowitej władzy, tak duchownej jak świeckiej, jest złem, to opór, który nie wykracza poza istotne posłuszeństwo, usprawiedliwia wierność legitymizmowi Tradycji, nawet jeśli zewnętrznie zdaje się on przeczyć legalizmowi (tu: kościelnego prawa pozytywnego), albowiem normą najwyższą owego legitymizmu jest zbawienie dusz.
Pragniemy wierzyć, że dzisiejszy akt mądrości papieskiej zaowocuje nie tylko rychłym uregulowaniem statusu kanonicznego FSSPX w Kościele, ale również przyswajaniem sobie tej samej, co panująca dotąd w wysepkach tzw. tradycjonalizmu na oceanie świata nominalnie katolickiego, postawy niezłomnej wierności depositum fidei, przez wszystkich biskupów, kapłanów i wiernych Kościoła Powszechnego.
Oświadczenie podpisał prezes Klubu Konserwatywnego w Łodzi doktor habilitowany Jacek Bartyzel.
To pierwszy tak zdecydowany głos polskich świeckich katolików w sprawie, która wywołała wielkie poruszenie w całym Kościele. Obowiązuje w nim wprawdzie stara zasada: "Roma locuta - causa finita", ale w tak drażliwych kwestiach naturalne są różnice zdań. Na tym tle stanowisko łódzkich konserwatystów odznacza się jednoznaczną klarownością, w czym upatruję dużej zasługi ich prezesa, umiejącego znakomicie, sugestywnie i precyzyjnie wyrażać opnię swojego środowiska.
Zdjęcie ekskomuniki z czterech biskupów-lefebrystów spotkało się też jednak z wielostronną, bardzo mocną krytyką.
"To nie łaska, lecz kapitulacja" - napisał znany watykanista Marco Politi na łamach "La Republicca". Ostro zareagował też Międzynarodowy Komitet Żydowski, który ocenił, że decyzja Watykanu "zagraża przyszłości historycznego pojednania między Kościołem katolickim a narodem żydowskim".
"To nie jest dobrotliwy gest papieża wobec zagubionych i nawróconych owieczek. To rezygnacja Watykanu Ratzingera z nawoływania o to, by wszyscy katolicy utożsamiali się z decyzjami Soboru" - taką opinię zawarł Politi w swooim artykule.
Według niego decyzja o zniesieniu ekskomuniki to "rażąca sprzeczność" w pontyfikacie kogoś takiego, jak Joseph Ratzinger, który był jednym z najbardziej przekonanych i zagorzałych zwolenników soborowego przełomu.
Decyzja o zdjęciu ekskomuniki m.in. z biskupa Richarda Williamsona, który neguje istnienie komór gazowych w niemieckich obozach zagłady, wywołała zrozumiały protest ze strony społeczności żydowskiej.
"Skandalem jest to, że ktoś o takiej pozycji w Kościele neguje holokaust" - napisał w oświadczeniu Instytut Pamięci w Jerozolimie Yad Vashem.
"Negowanie holokaustu nie tylko stanowi obrazę dla ocalonych, dla pamięci o ofiarach i Sprawiedliwych Wśród Narodów, którzy ryzykowali własnym życiem by uratować Żydów, ale jest także brutalnym atakiem na prawdę - czytamy w komunikacie Instytutu.
Jego autorzy stawiają pytanie: "Nawet jeśli zniesienie ekskomuniki jest niezależne od komentarzy Williamsona na temat holokaustu, to jakie przesłanie niesie ono w sprawie postawy Kościoła wobec zagłady? Rozumiemy, że stanowisko Williamsona nie odzwierciedla punktu widzenia Kościoła, ale mamy wciąż nadzieję, że będzie on dalej z mocą potępiał te niedopuszczalne i ohydne komentarze".
Jeszcze mocniej zareagował przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Żydowskiego do spraw Konsultacji Międzyreligijnych, rabin David Rosen. W jego opinii, decyzja ta zagraża pojednaniu między Kościołem Katolickim a narodem żydowskim.
Jak widać, odważna ale i mocno kontrowersyjna decyzja Benedykta XVI spowodowała znaczną polaryzację opinii w sprawie zdjęcia przezeń ekskomuniki z biskupów Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X.
Jerzy Bukowsk
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Urologia. Leczenie niepłodności i nowotworów w Nowym Jorku. Urolog Simon Barkagan MD, Phd mówi po polsku
Rozwód bezsporny a rozwód zakwestionowany w USA. Adam Mank na rozwody w NY i NJ
Pożyczki na domy i przefinansowanie w Nowym Jorku. Jolanta Mogilewska
Old Europe Foods - internetowy polski sklep spożywczy w USA
Kolędnicy i Wigilijny Spektakl z The Tinseltones Carolers 2024
Adwokat w New Jersey. Robert Socha
Grzegorz Braun zaprasza na wyjątkowe wydarzenie kulturalne! Film "Gietrzwałd 1877. Wojna Światów"
zobacz wszystkie