KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 23 kwietnia, 2024   I   12:55:43 PM EST   I   Ilony, Jerzego, Wojciecha
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Rewolucja w Krakowie w koszeniu Plant

Stanisław Dębicki     26 listopada, 2019

Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie podjął decyzję, którą wielu mieszkańców podwawelskiego grodu może uznać za bardzo kontrowersyjną i ryzykowną.

Na terenie ogrodu Wawel, jednej z najbardziej reprezentacyjnej części Plant, nie będą zbierane jesienią liście, a trwa będzie tam koszona tylko trzy razy w roku: późną wiosną w czerwcu, latem w sierpniu oraz wczesną jesienią na przełomie września i października.

- Eksperyment przeprowadzamy specjalnie na Plantach, bo chcemy pokazać wszystkim mieszkańcom, jak może wyglądać takie nowe podejście do zieleni miejskiej. Zdaję sobie sprawę, że zmiana jest duża i w bardzo ważnym miejscu dla krakowian, ale właśnie o takie zmiany, które każdy dostrzeże, chodzi. Pozwoli to na wzmocnienie roślin runa Plant, a także ograniczy ilość spalin emitowanych w centrum miasta - powiedział Polskiej Agencji Prasowej dyrektor ZZM Piotr Kempf.

„Według niego popularność tzw. ogrodów kwietnych zakładanych w różnych częściach miasta pokazuje, że rośnie akceptacja i oczekiwania krakowian dotyczące nowego podejścia do zieleni miejskiej. Zgodnie z założeniami w ogrodzie Wawel, obejmującym obszar Plant między ulicami Podzamcze i Franciszkańską wzdłuż ul. Straszewskiego, liście opadające z drzew jesienią nie będą zbierane. Uprzątnięte zostaną dopiero na wiosnę” -czytamy w depeszy PAP.

- Pozwoli to na bezpieczne przezimowanie m.in jeży, jednocześnie cześć z nich będzie stanowić naturalny nawóz dla drzew i innych roślin. W przyszłym roku ogród Wawel będzie się na pewno bardzo odróżniał od pozostałych siedmiu ogrodów na Plantach, ale myślę, że mieszkańcy to zaakceptują. To eksperyment, ale jesteśmy dość spokojni o jego przebieg - dodał Kempf w rozmowie z PAP.

„Do tej pory trawa ma Plantach była koszona, gdy osiągała od 5 do 15 cm wysokości, co przekładało się na 7-8 koszeń w sezonie. Jeśli wygląd tej części Plant spodoba się krakowianom, to podobne zasady zostaną wdrożone w ciągu 2-3 lat na całym obszarze tego staromiejskiego obszaru zielonego” - napisała PAP.

Powstałe na początku XIX wieku w miejscu pozostałości średniowiecznych murów, fosy i bagien Planty Krakowskie są ogrodem miejskim, który otacza najstarszą część miasta. Obsadzano je drzewami, wśród których dominują kasztanowce, wytyczono trawniki i alejki.

„Planty są jednocześnie jednym z większych krakowskich parków (ok. 20 ha, obwód ponad 4 km). Podzielono je na osiem ogrodów, których nazwy odnoszą się do położonych w sąsiedztwie obiektów i miejsc: Dworzec, Barbakan, Florianka, Pałac Sztuki, Uniwersytet, Wawel, Gródek, Stradom. Od początku istnienia nowego miejskiego ogrodu planowano stawianie tam pomników wielkich postaci Polski i Krakowa. Pierwszy został w ten sposób wyróżniony założyciel Plant Florian Straszewski, członek krakowskiego Senatu. W kolejnych latach postawiono m.in. pomniki: Michała Bałuckiego, lirnika Bojana, Jadwigi i Jagiełły, Lilii Wenedy, Artura Grottgera, Mikołaja Kopernika, Grażyny i Litawora oraz Tadeusza Boya-Żeleńskiego” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News