KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 16 kwietnia, 2024   I   06:23:52 AM EST   I   Bernarda, Biruty, Erwina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Zychowicz wycofany z konkursu

Michał Klonowski     26 października, 2019

Książka Piotra Zychowicza pt. „Wołyń zdradzony, czyli jak dowództwo AK porzuciło Polaków na pastwę UPA” została wycofana z 12. edycji konkursu „Książka Historyczna Roku” o nagrodę im. Oskara Haleckiego przez trzech jego organizatorów: Telewizję Polską, Polskie Radio i Narodowe Centrum Kultury (czwartym jest Instytut Pamięci Narodowej) - poinformował portal wPolityce.

Decyzja zapadła na mocy punktu regulaminu, zgodnie z którym organizatorzy mają prawo odmówić przyjęcia książek do konkursu lub wycofać je, jeśli zostaną zidentyfikowane uchybienia wobec tegoż regulaminu.

Jak nieoficjalnie dowiedział się portal, powodów wycofania książki Zychowicza jest kilka. Jeden z przedstawicieli organizatorów powiedział w rozmowie z wPolityce, że konkurs jest organizowany przez instytucje państwowe pod patronatem Prezydenta RP, a jego inicjatorem był Lech Kaczyński.

„W ocenie naszego rozmówcy, śp. prezydent Kaczyński na pewno byłby przeciwny wyróżnieniu czy nagrodzeniu książki, która w sposób brutalny szkaluje Polskie Państwo Podziemne i Armię Krajową, a jednocześnie bardzo wychwala Niemców. Książka Piotra Zychowicza w niemal idylliczny sposób przedstawia czas okupacji i działania Niemców. Z lektury możemy dowiedzieć się, że Niemcy, aby ratować Polaków, proponowali im <dobrowolną> wywózkę na roboty” - czytamy w portalu.

- Według Piotra Zychowicza Polacy nie byli przymusowo wywożeni na roboty, tylko była to wspaniała oferta ze strony Niemców. W książce jest wiele przemilczeń mających na celu wybielanie Niemców. Nie ma mowy o mordach popełnianych przez Niemców na inteligencji polskiej, na profesorach lwowskich czy na inteligencji wołyńskiej. Nic nie ma  na temat tego, że to Niemcy stworzyli de facto tego potwora, jakim był OUN-UPA, z którym kolaborowali - zauważył rozmówca wPolityce.

Zychowicz napisał m.in.:

Nie ma wątpliwości, że niemieckie władze Wołynia wolały, aby tamtejsi polscy chłopi pracowali na swojej ziemi i dostarczali im żywność, niż trafiali do fabryk zbrojeniowych i bauerów w dalekiej Rzeszy. Wysyłanie Polaków na roboty traktowano jako konieczność. Często dawano zresztą uchodźcom z polskich wiosek wybór. Wcale nie musieli wyjeżdżać do Rzeszy. (…) Nikt nigdy nie policzył, ilu Polaków uratowało życie pod skrzydłami niemieckich garnizonów stacjonujących w miastach Wołynia. Mówimy jednak o dziesiątkach tysięcy ocalonych istnień ludzkich. (…) Niemieckie władze zrobiły dla mordowanych przez banderowców wołyńskich Polaków więcej niż Polskie Państwo Podziemne. (…) Dla oficerów AK ważniejsze było pomaganie bolszewikom niż ratowanie rodaków przed banderowskimi siekierami. (…) Niedobitki inteligencji schroniły się w miastach pod ochronnym parasolem niemieckich garnizonów.

Tytuł jednego z rozdziałów brzmi: „Wehrmacht przybywa na odsiecz”.

„Kolejnym powodem wycofania z konkursu książki Piotra Zychowicza jest jego zła opinia wśród historyków. Zychowicz uważany jest bowiem za manipulanta. Nasz rozmówca przypomniał, że po książce o Żołnierzach Wyklętych autorstwa Zychowicza powstał list podpisany przez ponad 20 historyków, m.in. z IPN” - napisał portal.

- Kilkanaście podpisanych pod listem osób jest laureatami lub wyróżnionymi w poprzednich edycjach Książki Historycznej Roku. Doszłoby do paradoksalnej sytuacji, że nagrodzony został człowiek, co do którego inni nagrodzeni i wyróżnieni mają uzasadnione zastrzeżenia. Książka wycofana z konkursu wpisuje się w pewien trend Zychowicza, czyli przerzucanie na Polskę odpowiedzialności za wybuch II wojny światowej - dodał pragnący zachować anonimowość przedstawiciel organizatorów.

Na tę decyzję zareagował natychmiast doktor habilitowany Sławomir Cenckiewicz pisząc na Twitterze:

Oszukano Instytut Pamięci Narodowej, no i mnie - odchodzę z jury Nagrody Książka Historyczna Roku.

Oj, rozpęta się teraz ostra dyskusja na temat książki Piotra Zychowicza, oby tylko była ona bardziej merytoryczna niż emocjonalna.

Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków