Wrogowie i obrońcy abp Jędraszewskiego

- I dzisiaj już wiemy, że czerwona zaraza po naszej ziemi nie chodzi. Co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska i bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha - neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa.

Do Prokuratury Rejonowej Kraków-Krowodrza wpłynęło złożone przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez abp. Jędraszewskiego poprzez publicznie wypowiadanie treści, które można zakwalifikować jako wpisujące się w propagowanie zakazanego totalitarnego faszystowskiego ustroju państwa.

Podobne zawiadomienie złożyli również Konrad Dulkowski i Rafał Gaweł uznając, że wypowiedź metropolity krakowskiego „znieważała ich publicznie oraz wpisywała się w propagowanie przez niego idei systemu totalitarnego, który wcześniej stosowany przez nazistów doprowadził do śmierci milionów Polaków, również tych, którzy byli homoseksualni zakazanego totalitarnego ustroju państwa”.

Do słów abp. Jędraszewskiego odniósł się prezydent Andrzej Duda, który w rozmowie z Telewizją Polsat News powiedział, że nie ma żadnych wątpliwości, iż metropolita „ma ogromny szacunek do człowieka” i „chyba nikt w to nie wątpi”, a mówił „o pewnym ideologicznym starciu”.

Hierarchę ostro skrytykowali politycy opozycji. Lider Wiosny Robert Biedroń zamierza wysłać list do papieża Franciszka z prośbą o interwencję w tej sprawie, a Michał Boni napisał na Twitterze: „Abp Jędraszewski to nie tylko cymbał - to samo ZŁO”.
O honorowe podanie się do dymisji zaapelował do metropolity krakowskiego dominikanin ojciec Paweł Gużyński, co wywołało liczne głosy krytyczne członków jego zakonu oraz innych osób duchownych.

Przewodniczący Rady Miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec z Platformy Obywatelskiej zamierza zgłosić wniosek o usunięcie abp. Jędraszewskiego ze składu kapituły nagrody Cracoviae Merenti, w skład której wchodzą prezydent miasta, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz metropolita krakowski.

Pod Krakowską Kurią odbyły się dwie nieliczne demonstracje środowisk LGBT, których uczestnicy trzymali kartki z napisami: „nie jestem zarazą” i „nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”. Na dzisiaj zaplanowane jest natomiast w tym samym miejscu spotkanie modlitewne obrońców metropolity, na które od kilku dni zapraszają media prawicowe i związane z Kościołem.

Głos zabrał też pośrednio przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita poznański ks. abp Stanisław Gądecki, który stwierdził w oficjalnym komunikacie, że „osoby przynależące do środowisk tzw. mniejszości seksualnych są naszymi braćmi i siostrami, za których Chrystus oddał swoje życie i które również chce doprowadzić do zbawienia”, ale szacunek dla nich „nie może jednak prowadzić do akceptacji ideologii, która stawia sobie za cel przeprowadzenie rewolucji w zakresie społecznych obyczajów i międzyosobowych relacji”. Zaapelował do władz samorządowych o „niepodejmowanie decyzji, które - pod pozorem przeciwdziałania dyskryminacji skrywałyby ideologię zaprzeczającą naturalnej różnicy płci i komplementarności mężczyzn i kobiet” , a do parlamentarzystów, „aby oparli się dalekosiężnym planom środowisk LGBT+ polegającym na zmianie polskiego prawa na rzecz wprowadzenia tzw. małżeństw homoseksualnych oraz możliwości adopcji przez nie dzieci”.

Swoje słowa skomentował też abp Jędraszewski na antenie Radia Maryja:

- LGBT to ideologia antychrześcijańska, która jednoznacznie odrzuca chrześcijańskie przesłanie o Bogu. Każdy bunt przeciwko LGBT w imię poprawności politycznej kończy się wykluczeniem chociażby z pracy czy pewnych środowisk. Mówiłem w homilii o ideologii LGBT, a nie o ludziach. Kościół nie potępia ludzi, Kościół potępia zło. Nie wzywałem w homilii ani do walki, ani do nienawiści.

Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News