W życiu często już tak bywa, że wzniosłość sąsiaduje ze śmiesznością, a powaga z humorem. Im bardziej pragnie się stworzyć podniosłą atmosferę, tym łatwiej wywołać zupełnie odmienny nastrój.
A oto przykład takiej właśnie sytuacji z ostatnich dni. Śmiał się z niej cały Kraków, a kiedy media rozpowszechniły tę informację, szczera radość rozniosła się po całej Polsce.
48 godzin przed powtórnym złożeniem – po ich oględzinach przez specjalistów z zakresu medycyny sądowej - doczesnych szczątków generała Władysława Sikorskiego w wawelskiej krypcie Świętego Leonarda, krakowska straż miejska rozwiesiła w pobliżu placu Świętego Idziego ulotki o następującej treści:
„Uwaga! Informujemy, że w dniu 26.11.2008 w związku z uroczystościami pogrzebowymi Józefa Piłsudskiego, na ulicy Grodzkiej, Podzamcze i Drodze do Zamku będzie obowiązywać zmieniona organizacja ruchu.”
Kiedy któryś z mieszkańców podwawelskiego grodu zauważył ten błąd, zerwał jedną z ulotek i zaniósł ją do krakowskiej redakcji „Gazety Wyborczej”, która natychmiast zamieściła jej treść na swojej stronie internetowej. W ciągu paru godzin pół miasta wiedziało już o kompromitującej pomyłce strażników miejskich, a ci błyskawicznie przystąpili do zacierania jej śladów, czyli pośpiesznego zrywania ulotek.
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa nazwał ten błąd skandalem i fatalnym przeoczeniem, a wielu mieszkańców miasta, w którego królewskiej nekropolii spoczywają ciała obydwu wielkich politycznych adwersarzy pobiegło pod Wawel, aby zdobyć specyficzną pamiątkę po żałobnych uroczystościach ku czci generała Władysława Sikorskiego.
Jerzy Bukowski
48 godzin przed powtórnym złożeniem – po ich oględzinach przez specjalistów z zakresu medycyny sądowej - doczesnych szczątków generała Władysława Sikorskiego w wawelskiej krypcie Świętego Leonarda, krakowska straż miejska rozwiesiła w pobliżu placu Świętego Idziego ulotki o następującej treści:
„Uwaga! Informujemy, że w dniu 26.11.2008 w związku z uroczystościami pogrzebowymi Józefa Piłsudskiego, na ulicy Grodzkiej, Podzamcze i Drodze do Zamku będzie obowiązywać zmieniona organizacja ruchu.”
Kiedy któryś z mieszkańców podwawelskiego grodu zauważył ten błąd, zerwał jedną z ulotek i zaniósł ją do krakowskiej redakcji „Gazety Wyborczej”, która natychmiast zamieściła jej treść na swojej stronie internetowej. W ciągu paru godzin pół miasta wiedziało już o kompromitującej pomyłce strażników miejskich, a ci błyskawicznie przystąpili do zacierania jej śladów, czyli pośpiesznego zrywania ulotek.
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa nazwał ten błąd skandalem i fatalnym przeoczeniem, a wielu mieszkańców miasta, w którego królewskiej nekropolii spoczywają ciała obydwu wielkich politycznych adwersarzy pobiegło pod Wawel, aby zdobyć specyficzną pamiątkę po żałobnych uroczystościach ku czci generała Władysława Sikorskiego.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Lokaty terminowe IRA, za rok podatkowy 2024 i 2025, w PSFCU
Botox i inne zabiegi medycyny estetycznej na Greenpoincie i Manhattanie w Park Plaza Dermatology. Lekarz dermatolog w Nowym Jorku mówi po polsku
Polski kontraktor w Nowym Jorku. Bezpłatna wycena remontu w mieście Nowy Jork. Oliwa Construction
Polski adwokat na Greenpoincie. Jerzy Sokół prowadzi sprawy w Polsce i w USA
Polski sklep spożywczy i restauracja na Greenpoincie. Steves Food Market zaprasza na obiady i catering przez cały tydzień
Jasełka w Klubie Seniora Krakus na Greenpoincie
Związek między EDC a insulinoopornością omawia Magdalena Szczepańska z Downstate Adult Health NP w NY
zobacz wszystkie