Nagrodzeni za twórczą kontynuację dorobku ks. prof. Tischnera

„Wyróżnienie przyznawane jest w trzech kategoriach: pisarstwa religijnego lub filozoficznego stanowiącego kontynuację tischnerowskiego <myślenia według wartości>, publicystyki lub eseistyki na tematy społeczne, która uczy Polaków przyjmować <nieszczęsny dar wolności> oraz inicjatyw duszpasterskich i społecznych współtworzących <polski kształt dialogu Kościoła i świata>” - przypomniał ideę tej nagrody portal internetowy krakowskiego wydania „Gościa Niedzielnego”.

W skład jej kapituły wchodzą: ksiądz Adam Boniecki, Witold Dudziński, Jacek Karnowski, arcybiskup Grzegorz Ryś, profesor Władysław Stróżewski, Piotr M. Śliwicki, doktor Łukasz Tischner, Karolina Wigura i Henryk Woźniakowski.

W pierwszej kategorii uhonorowano o. Ludwika Wiśniewskiego za książkę pt. „Nigdy nie układaj się ze złem. Pięćdziesiąt lat zmagań o Kościół i Polskę”, w której autor - jak czytamy w uzasadnieniu (wszystkie cytaty za portalem) - „odważnie upomina się o powrót do wartości ewangelicznych w myśleniu o Polsce i o świecie”, a „w jego tekstach współczesne chrześcijaństwo uwalnia się od grymasu niechęci do świata i odzyskuje swój źródłowy blask”.

Odbierając wyróżnienie laureat podkreślił, że w jego życiu najważniejsze są autonomia sumienia i słowa, którymi kieruje się od lat 70.

- Nienawiść zabija. Zabija i tego, kogo się nienawidzi, i tego, który nienawidzi - powiedział.

Nagrodę w kategorii publicystyki lub eseistyki na tematy społeczne przyznano Łukaszowi Garbalowi za książkę pt. „Jan Józef Lipski. Biografia źródłowa”, która jest - zdaniem kapituły - „freskiem dwudziestowiecznego polskiego losu” i „służy nie tylko przypomnieniu tej legendarnej postaci, lecz także pokazaniu, że współczesna Polska może być inna”, autor proponuje zaż swym czytelnikom „lekcję dojrzałego patriotyzmu, który łączy, a nie dzieli”.

- Lipski był człowiekiem uśmiechniętym, a ja wierzę, że taka właśnie Polska: otwarta i uśmiechnięta jest możliwa. Postawa Jana Józefa Lipskiego, który łączył, a nie dzielił, jest nam dziś bardzo potrzebna - stwierdził laureat.

W ostatniej kategorii nagrodzono w tym roku Lidię Niedźwiedzką-Owsiak i Jerzego Owsiaka za działalność w ramach Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która „od ponad ćwierćwiecza nieprzerwanie wyposaża tysiące polskich szpitali w sprzęt ratujący życie, ale jej zasługi są także niematerialne”, ponieważ „nagrodzeni uczą radości pomagania i pokazują, że dobro nie ma pokoleniowych, narodowych czy światopoglądowych granic”.

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak powiedziała podczas uroczystości:

- W czasach, kiedy mowa nienawiści zatacza coraz szersze kręgi ta nagroda ma dla mnie ogromne znaczenie. Moją rolą w orkiestrze jest dbanie o zaplecze medyczne i odpowiednie wydanie pieniędzy. Należy również do mnie podjęcie najważniejszej i najtrudniejszej decyzji: na jaki cel przeznaczyć fundusze.

A jej mąż dodał:

- My, Polacy, jesteśmy zespołem. Dla mnie nie ma dwóch krain, jest tylko jedna Polska. Orkiestra pokazuje, że jest w nas wiele dobra i razem tworzymy niesamowity kraj.

Nagrody wręczono podczas kończących XIX Dni Tischnerowskie gali w Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie.

„Wśród dotychczasowych laureatów są m.in.: s. Małgorzata Chmielewska, s. Barbara Chyrowicz, Janina Ochojska, Jan Nowak-Jeziorański” - przypomniał „Gość Niedzielny”.

Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News