Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Chełmku zostali zaalarmowani przez mieszkańców miasta o wałęsającym się na ulicy Powstańców Śląskich dziku - poinformowało Radio Kraków.
Ta wiadomość zmobilizowała ich do podjęcia natychmiastowej interwencji, podczas której namierzyli groźne zwierzę na ul. 11 Listopada. Okazało się ono jednak oswojoną świnką wietnamską z hodowli prowadzonej w oddalonym od Chełmka o kilka kilometrów Libiążu.
„W asyście policjantów świnka spokojnie poczekała na przyjazd swojego właściciela, który został pouczony o obowiązku dotyczącym zachowania nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Mężczyzna zobowiązał się do odpowiedniego zabezpieczenia zagrody, po czym dziękując policjantom, odebrał uciekinierkę” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
W takim przypadku trudno byłoby zanucić piosenkę z „Akademii Pana Kleksa” Jana Brzechwy
Dzik jest dziki, dzik jest zły
Dzik ma bardzo ostre kły.
Kto spotyka w lesie dzika,
Ten na drzewo zaraz zmyka.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE