KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 23 kwietnia, 2024   I   06:32:05 AM EST   I   Ilony, Jerzego, Wojciecha
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Ksiądz Zaleski o ukraińskim ludobójstwie

30 sierpnia, 2008

Już za miesiąc ukaże się kolejna książka księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego pt. „Przemilczane ludobójstwo na Kresach”.

Autor jednej z najgłośniejszych publikacji ostatnich lat w Polsce: "Księża wobec bezpieki. Na przykładzie archidiecezji krakowskiej" (uhonorowanej Nagrodą Literacką im. Józefa Mackiewicza) swoje najnowsze dzieło sfinansował właśnie z tej nagrody oraz z honorarium za niedawno wydane wspomnienia pt. "Moje życie nielegalne".
   
"To dla mnie bardzo ważna książka ponieważ dotyka spraw, o których w Polsce wciąż mówi się niestety bardzo mało. Jej największą wartością są wstrząsające relacje ludzi, którzy opisują ludobójstwo na Kresach. To bezpośredni świadkowie lub osoby, które znają te wydarzenia z relacji swoich bliskich. Nie kryję, że książkę traktuje bardzo osobiście, ponieważ czystki etniczne, dokonywane w latach 40 przez Ukraińską Powstańczą Armię, dotknęły także moją rodzinę" – powiedział ks.Zaleski serwisowi informacyjnemu Telewizji Polskiej. 
   
Nowa publikacja składa się z trzech części. Pierwszą stanowią poświęcone tej tematyce felietony duchownego z "Gazety Polskiej". Druga jest bardzo osobista, ponieważ dotyczy zagłady wsi Korościatyn koło Monasterzysk - rodzinnej miejscowości dziadków księdza. W ostatniej autor porusza zagadnienie mordów na Ormianach i Polakach w Kutach nad Czeremoszem.
   
"Mimo, że książka jest gotowa wciąż dostaję kolejne relacje dotyczące masakry na Kresach, które, jak głosi tytuł, wciąż są przemilczane – dodał ks.-Zaleski w wywiadzie dla info tvp.
   
Warto krótko przypomnieć, że w pogromach ludności polskiej, ale także ukraińskiej oraz ormiańskiej podczas II wojny światowej i tuż po niej na Kresach i Wołyniu zginęło około 150 tysięcy osób. Punkt kulminacyjny  rzezi nastąpił 11 lipca 1943 roku, kiedy w ponad 160 miejscowościach Wołynia wymordowano niemal wszystkich mieszkańców, w tym kobiety i dzieci.
   
Niedawne obchody 65. rocznicy tych wydarzeń nie przebiegły tak, jak wymarzyli je  sobie kresowiacy. Byli oni oburzeni zwłaszcza brakiem honorowego patronatu Prezydenta Rzeczypospolitej, nieprzyjęciem stosownej uchwały przez Sejm RP i bardzo dziwnym zachowaniem jego Marszałka. Wywiad, jakiego udzielił Bronisław Komorowski "Rzeczypospolitej", uznali za skandaliczny i oskarżyli go o to, że wciela się w rolę rzecznika strony ukraińskiej, a nie polskiej.
   
Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski stanął z nimi wówczas ramię w ramię i postanowił dać świadectwo ludobójstwu, dokonanemu przez UPA. Tak zrodził się pomysł książki, która w rekordowo szybkim czasie trafi do księgarń.

Jerzy Bukowski