Nawet w elitarnym - jak można by pochopnie sądzić - gronie generałów można znaleźć się w złym towarzystwie.
Przekonał się o tym wiceminister spraw wewnętrznych i administracji generał Adam Rapacki, który wstąpił do Stowarzyszenia Generałów Policji, którego celem jest umacnianie środowiskowych więzi, obejmujących nie tylko okres po, ale także przed 1989 rokiem.
Wśród wielu szanowanych i zasłużonych najwyższych stopniami fukcjonariuszy Policji Państwowej - członków Stowarzyszenia są również postaci, z którymi uczciwy stróż prawa w niepodległym i demokratycznym państwie nie powinien się raczej bratać.
Jak ustalił "Dziennik", należy do nich m.in. generał Tadeusz Pietrzak, który od 1944 roku utrwalał władzę ludową w szeregach Informacji Wojskowej, a w czasie tragicznych wydarzeń grudnia 1970 roku na Wybrzeżu pełnił funkcję Komendanta Głównego Milicji Obywatelskiej.
Innym członkiem Stowarzyszenia z niechlubną przeszłością jest generał Eugeniusz Grabowski, który był w latach 80. ubiegłego wieku zastępcą szefa służby polityczno-wychowawczej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i redaktorem naczelnym resortowego pisma "W służbie narodu".
- Nie wstąpiłbym do stowarzyszenia, w którym są utrwalacze systemu komunistycznego. To nie mój świat - powiedział "Dziennikowi" Marek Biernacki, szef sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji, były minister.
Oprócz ludzi zasłużonych we wprowadzaniu komunizmu w Polsce do Stowarzyszenia Generałów Policji należą też osoby, które miały poważne problemy z prawem już w III Rzeczypospolitej. Okazało się bowiem, że w statucie nie ma zapisu, eliminującego z elitarnego grona osób skazanych prawomocnymi wyrokami sądowymi!
Wiceminister Rapacki powinien albo natychmiast wystąpić z tego Stowarzyszenia, albo doprowadzić do istotnych zmian w jego statucie. Jeśli postąpi inaczej, będzie moralnie współodpowiedzialny za kompromitację pięknego pomysłu, który w praktyce okazał się całkiem nieudany.
Jerzy Bukowski
Wśród wielu szanowanych i zasłużonych najwyższych stopniami fukcjonariuszy Policji Państwowej - członków Stowarzyszenia są również postaci, z którymi uczciwy stróż prawa w niepodległym i demokratycznym państwie nie powinien się raczej bratać.
Jak ustalił "Dziennik", należy do nich m.in. generał Tadeusz Pietrzak, który od 1944 roku utrwalał władzę ludową w szeregach Informacji Wojskowej, a w czasie tragicznych wydarzeń grudnia 1970 roku na Wybrzeżu pełnił funkcję Komendanta Głównego Milicji Obywatelskiej.
Innym członkiem Stowarzyszenia z niechlubną przeszłością jest generał Eugeniusz Grabowski, który był w latach 80. ubiegłego wieku zastępcą szefa służby polityczno-wychowawczej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i redaktorem naczelnym resortowego pisma "W służbie narodu".
- Nie wstąpiłbym do stowarzyszenia, w którym są utrwalacze systemu komunistycznego. To nie mój świat - powiedział "Dziennikowi" Marek Biernacki, szef sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji, były minister.
Oprócz ludzi zasłużonych we wprowadzaniu komunizmu w Polsce do Stowarzyszenia Generałów Policji należą też osoby, które miały poważne problemy z prawem już w III Rzeczypospolitej. Okazało się bowiem, że w statucie nie ma zapisu, eliminującego z elitarnego grona osób skazanych prawomocnymi wyrokami sądowymi!
Wiceminister Rapacki powinien albo natychmiast wystąpić z tego Stowarzyszenia, albo doprowadzić do istotnych zmian w jego statucie. Jeśli postąpi inaczej, będzie moralnie współodpowiedzialny za kompromitację pięknego pomysłu, który w praktyce okazał się całkiem nieudany.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Konkurs dotacyjny dla Polonii "Wsparcie środowisk polonijnych w obszarze aktywizacji postaw obywatelskich"
Karetki od Ojca Świętego dziś przekazane w Charkowie i Zaporożu
Jubileusz 2025. Służba Zdrowia ma nieść nadzieję
Protetyka i leczenie stomatologiczne na Forest Hills. Polski dentysta Izabela Dodo, DDS w Nowym Jorku
Podatki po polsku w Lindenhurst. Tłumacz, notariusz, wysyłka paczek i pieniędzy. Polska agencja Darpol Travel Bureau na LI
Polski notariusz i agent nieruchomości na Florydzie. Agata Bulanda sprzedaje domy w North Port, Venice, Port Charlotte i Sarasota
Wszystkie sprawy imigracyjne w USA. Mówimy po polsku. John Nicelli & Associates w Nowym Jorku
zobacz wszystkie