KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 30 września, 2024   I   07:26:17 PM EST   I   Geraldy, Honoriusza, Wery
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Antysmogowy dodatek do węgla z Tarnowa

29 grudnia, 2017

Wykładowca w Zakładzie Ochrony Środowiska Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie Marek Chyc opracował ekologiczny dodatek do węgla, który redukuje ilość pyłów powstających podczas jego spalania, za co rodzinne miasto uhonorowało go tytułem Innowatora - poinformował „Dziennik Polski”

Już zgłaszają się do niego pierwsze firmy zainteresowane wynalazkiem, który na pierwszy rzut oka przypomina ziarenka piasku, tyle że czarne. Jego opracowanie zajęło aż dziesięć lat, a powstawał w domowej kotłowni oraz w wyposażonym w mierniki i pyłomierze laboratorium.

„- Wszystko zaczęło się od tego, że mój kocioł często zarastał sadzą. Postanowiłem w końcu jakoś rozprawić się z tym problemem. Mogę zdradzić, że skład mojego dodatku stanowią trzy substancje aktywne. Najistotniejszą z nich są tlenki żelaza. Więcej niestety nie mogę powiedzieć” - powiedział gazecie Chyc.

Wynalazek jest już zarejestrowany w urzędzie patentowym. Wyprodukowanie kilograma tej substancji kosztuje zaledwie 5-6 złotych. Taką dawkę należy wymieszać z około toną węgla (proporcje zależą od rodzaju pieca i sposobu palenia w nim).
„Zdaniem Marka Chyca najbezpieczniejszym rozwiązaniem dla środowiska byłoby, aby węgiel wzbogacany był rewolucyjnym proszkiem krótko po wydobyciu, jeszcze w kopalniach” - czytamy w „DP”.

Wraz z tytułem Innowatora naukowiec otrzymał 12 tys. zł, które postanowił przeznaczyć na dalsze doposażenie swojego laboratorium. Tarnowianin pracuje również nad innymi wynalazkami, m.in. nowatorskimi suplementami diety.

Gdyby jego tajemniczy dodatek do węgla podbił światowe rynki (a nawet tylko krajowe), Marek Chyc stałby się majętnym człowiekiem, ale narazie nie myśli o tym.

„- Historia pokazuje, że często ludzie, którzy dokonywali zdecydowanie większych odkryć, zbyt wiele na tym nie zarobili. Dla mnie najważniejsze na obecną chwilę jest to, żeby spopularyzować wiedzę o tym dodatku” - dodał skromnie w rozmowie z „Dziennikiem Polskim”.
 


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News