KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 1 października, 2024   I   09:21:03 AM EST   I   Heloizy, Igora, Remigiusza
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Zdaniem Saakaszwilego za tragedią smoleńską odpowiada Putin

06 sierpnia, 2017

Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili powiedział w wywiadzie dla Telewizji Republika, że śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego była zemstą Władimira Putina za międzynarodową aktywność polskiego przywódcy, szczególnie w państwach, które należały dawniej do Związku Sowieckiego.

- W 2008 przyjechał do Gruzji. Stanął na scenie w Tbilisi, mimo że Putin zapowiedział, iż zbombarduje ten niepodległościowy kraj. Jego obecność była tam bardzo ważna, wszystko transmitowała telewizja, ale bardziej o jego odwadze przekonuje mnie historia kiedy pojechaliśmy na linię frontu - to było w 2008 roku. To była jego inicjatywa odwiedzić posterunek oddalony 40 minut od Tbilisi. W momencie strzałów polski prezydent stał odważnie z podniesioną głową. Jestem pewny że był bohaterem, nie bał się wrogów i z otwartą przyłbicą czekał na swój los, na swoją śmierć - powiedział wyraźnie wzruszony Saakaszwili na antenie TR.

Wyznał również, że śp. Lech Kaczyński proponował mu, by razem polecieli do Smoleńska 10 kwietnia 2010 roku:

- Odpowiedziałem, że przecież Putin nie wpuści mnie do Rosji, to oczywiste. Lech mówił: po prostu wejdź do mojego samolotu i polecimy razem.

Zdaniem byłego prezydenta Gruzji nie mowy o naturalnych przyczynach tragedii pod Smoleńskiem.

- Myślę, że była to zemsta Putina za Tbilisi, za międzynarodową aktywność Lecha Kaczyńskiego. Nie ma takich wypadków, nie ma takich zbiegów okoliczności. Nie wierzę w takie rzeczy. Nie wierzę w tego typu przypadki. To było celowe działanie Putina i jestem pewien, że był bardzo zadowolony z tego co się wydarzyło. Dla mnie to oczywiste. Kaczyński był nie tylko zagrożeniem, ale był symbolem. (…) Dla Putina ukaranie swoich wrogów jest rzeczą absolutnie podstawową. (…) Jego wrogowie mają być albo martwi albo przynajmniej martwi politycznie. Lecz Kaczyński został zamordowany - jednoznacznie stwierdził Micheil Saakaszwili zapewniając, że były prezydent Polski wciąż żyje w sensie symbolicznym w ideach, które kontynuuje dzisiaj jego brat Jarosław.
 

Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków