KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 1 października, 2024   I   08:21:21 PM EST   I   Heloizy, Igora, Remigiusza
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Grobowiec sprzed 4,5 tysiąca lat na trasie S7

11 września, 2016

Przy okazji inwestycji drogowych często dokonuje się ważnych odkryć archeologicznych. Niektóre z nich wstrzymują plany lub zmuszają do ich korekty, ale nie w opisanym niżej przypadku.

Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, w trakcie budowy trasy S7 dokopano się w pobliżu Szczepanowic w Małopolsce wydrążono w lessie grobowca katakumbowego sprzed 4,5 tysiąca lat składającego się z jamy wejściowej, wąskiego korytarza i obszernej komory.

- Grobowiec zachował się do momentu odkrycia w niemal nienaruszonym stanie - powiedziała PAP kierownik wykopalisk Izabela Gomułka z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

„Wewnątrz obszernego grobowca naukowcy odkryli szczątki czterech osób: mężczyzny, kobiety oraz dwójki dzieci w wieku 8-9 i 12-13 lat - prawdopodobnie dziewczynki i chłopca. Zmarłych ułożono w charakterystycznej, skurczonej pozycji, z zachowaniem orientacji północny wschód - południowy zachód. Pary osoby dorosłej z dzieckiem zwrócone były do siebie kończynami dolnymi” - czytamy w depeszy PAP.

- To bardzo specyficzny charakter ułożenia zmarłych. Nie znamy podobnego przypadku z terenu Małopolski. Najbliższe podobne przypadki pochodzą ze środkowych Niemiec oraz z Bawarii - dodała Gomułka.

Na szkielecie mężczyzny, który zmarł w wieku 44-50 lat znajdują się ślady po licznych złamaniach doznanych jeszcze za życia, m.in. kości nosowej, jarzmowej i udowej.

- Zmarłego poddano też podwójnej trepanacji czaszki. Zabiegi takie wykonywano z powodu nawracających uciążliwych dolegliwości, wynikających z problemów neurologicznych lub w związku z innymi poniesionymi za życia obrażeniami - wyjaśniła dziennikarzowi PAP uczestnicząca w badaniach antropolog Agata Hałuszko.

„Badacze ustalili, że dzieci zginęły gwałtowną śmiercią, co dodatkowo poświadcza teorię archeologów, wedle której doszło w tym przypadku do rytualnego pochówku całej rodziny. Przy zmarłych odkryto bogate wyposażenie złożone m.in. kilka amfor i pucharów, topora kamiennego, siekiery, czterech grotów strzał wykonanych z krzemienia. W grobie był też komplet narzędzi z kości i poroża oraz ozdób kościanych i metalowych. Militaria i zestaw narzędzi umiejscowiono przy pochówku mężczyzny, natomiast ozdoby miedziane i kościane leżały przy szczątkach kobiety i ułożonego przy niej dziecka. Na podstawie charakteru rytuału pogrzebowego oraz zabytków wiek grobu ze Szczepanowic oszacowano na ok. 2500 lat p.n.e. - był to okres, w którym w Egipcie wznoszono największe piramidy ” - napisała PAP.

- Badany przypadek daje szansę na wyjaśnienie zagadki innych schyłkowo neolitycznych pochówków zbiorowych. Równoczesne składanie do grobu 2-4 osób rodzi przypuszczenie o uśmiercaniu niektórych osób przy okazji pogrzebu innych. W ułożeniu zmarłych nie zaakcentowano jednak ofiarnego charakteru, lecz „braterski”, czy też „partnerski” stosunek między zmarłymi - powiedziała archeolog.

„Znalezione przy zmarłych naczynia są, według naukowców, typowe dla wytwórczości lokalnych - podkrakowskich - społeczności kultury ceramiki sznurowej. Jedynie unikatowa jest zawieszka metalowa, która wskazuje na istnienie dalekosiężnych, ponadregionalnych kontaktów” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
 


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News