Bardzo ciekawe zjawisko zaobserwowali naukowcy: wędrujący do tej pory powoli w stronę zatoki Hudsona w Ameryce Północnej geograficzny biegun północny ostro skręcił z początkiem XXI wieku w kierunku Wielkiej Brytanii i zaczął się poruszać dwa razy szybciej niż wcześniej, bo z prędkością blisko 17 centymetrów na rok - poinformowała „Gazeta Wyborcza”.
Zdaniem uczonych jest to spowodowane zmianą masy w różnych rejonach Ziemi.
„Korzystając z amerykańsko-niemieckich satelitów Grace badających zmienność ziemskiego pola grawitacyjnego, naukowcy dokładnie pomierzyli to zjawisko. W piśmie <Science Advances> udowadniają, że osią naszej planety ruszyło globalne ocieplenie, a dokładnie topnienie lodowców Grenlandii (która traci blisko 280 mld ton lodu rocznie) i Antarktydy Zachodniej oraz wysychanie Azji w rejonie Morza Kaspijskiego i subkontynentu indyjskiego” - czytamy w „GW”.
Eksperci twierdzą, że oś, wokół której wiruje Ziemia, w ciągu około stu lat przesunęła się o 12 metrów.
Geograficzny biegun północny jest najbardziej wysuniętym na północ punktem na kuli ziemskiej ustalonym na podstawie jej ruchu obrotowego. Bez względu na to, jaki kierunek obierze się będąc na nim, zawsze będzie to południe.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE
