KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 1 października, 2024   I   11:26:21 AM EST   I   Heloizy, Igora, Remigiusza
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Czekam na obudzenie sumień zbrodniarzy

Jerzy Bukowski     07 czerwca, 2016

Ponad miesiąc temu zaapelowałem w kilku gazetach, stacjach telewizyjnych, rozgłośniach radiowych i portalach (także tutaj) do funkcjonariuszy aparatu terroru z okresu stalinizmu, aby złożyli w Instytucie Pamięci Narodowej zeznania dotyczące znanych im miejsc pochówków Żołnierzy Niezłomnych (Wyklętych), a do ich następców ze Służby Bezpieczeństwa PRL o ujawnienie okoliczności do tej pory nie wyjaśnionych zbrodni na działaczach opozycji po 1956 roku ze szczególnym uwzględnieniem stanu wojennego.

Wiele komentujących ten apel osób zwróciło mi uwagę, iż jest to głos wołającego na puszczy, ponieważ ci ludzie nie odczuwają żadnej skruchy z powodu popełnionych czynów. Ja uznałem jednak, że każdy dożywający swych dni człowiek - nawet o najgorszej przeszłości - dokonuje rachunku sumienia i chce jakość zadośćuczynić za krzywdy wyrządzone bliźnim w imię obłędnej ideologii, z oportunizmu, z chęci zrobienia kariery, czy ze zwykłej głupoty.

Wydawało mi się też, że skoro umarli już przełożeni, którzy zobowiązali ich do milczenia, byli ubecy i esbecy zechcą podzielić się tajemną wiedzą z pracownikami IPN. Gdyby mieli zaś wątpliwości, czy mogą to zrobić, powinni zwrócić się do obecnych ministrów spraw wewnętrznych i obrony narodowej, w których gestii jest zwolnienie ich z dochowania zmowy milczenia w tej materii.

Oni sami często mówili, że służyli takiej Polsce jaka wówczas była. Teraz jest inna, ale lojalność wobec zwierzchników nadal ich obowiązuje, nawet na emeryturze. Niechże więc u schyłku życia, zechcą wykazać się patriotyzmem, którym tak często szermują.

Niestety, do tej pory nie ma żadnego odzewu na mój apel. Czyżby służba w zbrodniczych formacjach definitywnie pozbawiła ich funkcjonariuszy zdolności rozpoznawania dobra i zła? Nie tracę nadziei, że przynajmniej w przypadku niektórych z nich jest inaczej, bo przecież sumienia nie da się tak łatwo zabić. Nadal cierpliwie czekam.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News