KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 1 maja, 2024   I   10:35:30 AM EST   I   Józefa, Lubomira, Ramony
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

George W. Bush i Donald Tusk - spotkanie

10 marca, 2008

Centrum Informacyjne Rządu zawiadamia, że 10 marca br. prezes Rady Ministrów Donald Tusk spotkał się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki George\'em W. Bushem.

Program Wizyty

Godz. 8.30 Spotkanie premiera Donalda Tuska ze Zbigniewem Brzezińskim
Waszyngton, hotel „Hay Adams"

Godz. 10.15 Spotkanie premiera Donalda Tuska z prezydentem USA George\'m W. Bushem
Waszyngton, Biały Dom

Godz. 12.05 Konferencja prasowa prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska dla polskich dziennikarzy

Godz. 14.00 Złożenie wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza
Waszyngton, Cmentarz Arlington

Godz. 15.30 Przelot samolotem rejsowym z Waszyngtonu do Nowego Jorku. Przylot ok. godz. 16.40

Godz. 17.40-18.10 Spotkanie premiera z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki-Moonem
Nowy Jork, siedziba główna ONZ


Godz. 19.00 Spotkanie premiera z przedstawicielami organizacji żydowskich w USA
Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku

Godz. 23.59 Wylot do Warszawy


***


Donald Tusk spotkał się z Polonią w Nowym Jorku

Premier Donald Tusk powtórzył, że w rozmowach z Amerykanami na temat rozmieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej będzie naciskał na gwarancje bezpieczeństwa dla naszego kraju.

Podczas spotkania z Polonią padło pytanie o pogorszenie relacji między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Donald Tusk powiedział, że "trzeba być politycznie ślepym albo mieć dużo złej woli", by mówić o pogorszeniu stosunków na linii Waszyngton-Warszawa. Podkreślił jednocześnie, że jedyną rzeczą, która się zmieniła, jest akcentowanie gwarancji bezpieczeństwa Polski, a nie tylko USA.       

Zdaniem szefa rządu Waszyngton zaczyna rozumieć nasz punkt widzenia. Donald Tusk powiedział, że Polska nie będzie "frajerem" w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi, a nasz kraj będzie negocjował twardo, aczkolwiek przyjaźnie.       

Spotkanie Donalda Tuska z Polonią opóźniło się kilka minut z powodu zamieszania na lotnisku JFK w Nowym Jorku, gdzie wylądował samolot rejsowy między innymi z polską delegacją na pokładzie. Szef rządu i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wyszli z samolotu, ale pozostali pasażerowie spędzili w nim jeszcze godzinę, a to z powodu - nieprawdziwej jak się wkrótce okazało - informacji o bombie na pokładzie. Po opuszczeniu samolotu część członków delegacji i pasażerowie samolotu jeszcze przez dwie godziny siedzieli w autokarach, a w tym czasie sprawdzane były bagaże. Premier Tusk to na spotkaniu z Polonią żartował, że Amerykanie przywitali go "bombowo".       

Jeden z gości zaproszonych na spotkanie z premierem, sybirak i weteran wojenny, zapytał, jak to jest z patriotyzmem w Polsce i "czy nie jest on wykorzeniany". Donald Tusk nie krył rozczarowania z powodu tego pytania. W pełnych emocji słowach odpowiedział, że patriotyzm jest czymś, czym w Polsce oddycha się każdego dnia. Zapewnił, że choć trwają spory o to, kto jest większym patriotą i o to, co jest dla Polski najlepsze, to nie ma wątpliwości, że patriotyzm jest potrzebny, a ze względu na oczywistość tego poglądu nie ma miejsca na debatę na temat.        

Premiera przywitano na nowojorskim Greenpointcie wieloma ciepłymi słowami. Jego przeciwnicy przynieśli zaś przed budynek, w którym spotkał się z Polonią, transparenty z napisem: "Sto dni kłamstwa magika z Gdańska".

(-)