KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 1 października, 2024   I   07:22:00 AM EST   I   Heloizy, Igora, Remigiusza
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Kłopoty KPP 25 lat po upadku komunizmu

Jerzy Bukowski     07 maja, 2016

Stawiam dolary przeciw orzechom, iż nie tylko zdecydowana większość użytkowników portalu Poland, ale także ogół rodaków nie ma pojęcia, że w naszym kraju legalnie funkcjonuje Komunistyczna Partia Polski, aczkolwiek wspominałem o niej w kilku zamieszczonych tutaj tekstach.

O tej niewielkiej strukturze aktywnej głównie na Śląsku i w Zagłębiu (wiadomo, przedwojenna tradycja „czerwonego Zagłębia” zobowiązuje) przypomniał portal internetowy „Rzeczypospolitej”, który dowiedział się, że czterech działaczy KPP zostało niedawno skazanych przez Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej za propagowanie ideologii komunistycznej na łamach pisma „Brzask” oraz partyjnej stronie internetowej na karę 9 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem pracy społecznej i grzywnę.

„Dotąd Komunistyczna Partia Polski działała bez zakłóceń. Ugrupowanie zostało zarejestrowane w 2002 roku. Założyli je działacze dawnego Związku Komunistów Polskich <Proletariat>, który z kolei uważał się za spadkobiercę PZPR” - czytamy na stronie www.rp.pl.

W 2013 roku KPP zainteresował się poseł Prawa i Sprawiedliwości, obecny wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki, który powiadomił prokuraturę.

- Byłem zszokowany, gdy dowiedziałem się, że ugrupowanie odwołujące się do szkodliwej ideologii może bezkarnie funkcjonować 25 lat po upadku komunizmu. Partia nie tylko propaguje komunizm, ale też zamazuje prawdę o zbrodniach na Polakach. Przykładowo na swojej stronie internetowej opublikowała raport Nikołaja Burdenki o Katyniu, z którego wynika, że mordów dokonali Niemcy - powiedział portalowi „Rz”.

„Skazani komuniści złożyli odwołanie od wyroku. Jednak nawet jeśli wygrają w drugiej instancji, nie oznacza to końca problemów Komunistycznej Partii Polski. Zdaniem posłów PiS, ugrupowanie powinno zostać zdelegalizowane, bo Konstytucja zabrania <istnienia partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu>. Jednak ponieważ sądy zazwyczaj przymykały dotąd oko na działalność KPP, posłowie rozważają uszczegółowienie przepisów, np. kodeksu karnego, by jasno zabraniał szerzenia ideologii komunistycznej. Obecnie art. 256., na podstawie którego skazano działaczy, zakazuje <propagowania faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa>” - czytamy w portalu.

- Kwestia zmiany prawa będzie przedmiotem dyskusji w klubie. Komunizm nie może być propagowany, bo musimy zachować szacunek dla milionów ofiar, które poniosły śmierć z rąk głosicieli tej ideologii. Nazizm i komunizm nie mogą istnieć w przestrzeni publicznej - wyjaśnił „Rzeczypospolitej” poseł PiS Stanisław Pięta.

Trzy lata temu z wnioskiem o zdelegalizowanie Komunistycznej Partii Polski wystąpił do ówczesnego Ministra Sprawiedliwości Marka Biernackiego Związek Polaków w Norwegii oraz nieżyjący już poseł PiS Artur Górski, a poparcia udzieliło im Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, które kilka dni temu ponowiło swój apel do nowego szefa resortu. Może Zbigniew Ziobro załatwi tę sprawę?


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News