Żołnierze Niezłomni to fundament polskiej armii

W trakcie tej uroczystości, w asyście licznych kombatantów i członków historycznych grup rekonstrukcyjnych, minister wręczył akt nominacji na stopień pułkownika 91-letniemu podpułkownikowi Kazimierzowi Paulo-„Skale” - podwładnemu „Ognia”, dowódcy 5. kompanii Zgrupowania Partyzanckiego „Błyskawica”.

- Polska armia jest dumna, że może mieć Pana w swoich szeregach, jest dumna, że może mieć w swoich szeregach żołnierzy niezłomnych, których nazwano wyklętymi, po to, byśmy o nich nie pamiętali i po to by pogardzać tym, co najważniejsze w dziejach narodu. Dzięki wam wraca polska tradycja, wracają polskie wartości i możliwość odbudowy silnej, wielkiej Rzeczpospolitej. To wy jesteście fundamentem nowej polskiej armii i nowej polskiej tradycji, nowej rzeczywistości, którą razem będziemy budowali. Byli to żołnierze, którzy się nigdy nie poddali. Walczyli o Polskę zbrojnie wiedząc, że można zwyciężyć, że jeszcze Polska nie zginęła, że przyjdzie czas kiedy powstanie prawdziwa, niepodległa, najjaśniejsza Rzeczpospolita. Dzięki wam Polska powraca, powraca sprawiedliwość i prawo, ta sprawiedliwość najprostsza, najbardziej podstawowa związana z bytem milionów ludzi przez dziesiątki lat zepchniętych na margines, pogardzanych, odrzucanych stanowiących jedynie punkt wyjścia dla bogactwa drobnych małych elit, pogardzających własnym krajem, śmiejących się z tradycji i wykpiwających historię i religię. Żołnierze niezłomni byli tym wszystkim wartościom wierni i przenieśli je przez „czas pogardy i zapomnienia”. Dzięki wam dzisiaj możemy powiedzieć, że dobro będzie nagrodzone, a zło będzie ukarane i nazwane złem - powiedział Macierewicz (cytat za depeszą Polskiej Agencji Prasowej).

„Na cmentarzu w Waksmundzie pod tablicą pomordowanych podczas okupacji odczytano Apel Poległych i złożono wieńce na grobach żołnierzy Sztabu Zgrupowania Partyzanckiego oraz ojca mjra „Ognia”, żony i 2,5-letniego syna zamordowanych przez Niemców w trakcie wojny. Po uroczystości szef MON spotkał się w Waksmundzie ze świadkami wydarzeń wojennych i powojennych” - czytamy w depeszy PAP.

Bardzo podoba mi się zdecydowana postawa ministra obrony narodowej wobec Żołnierzy Niezłomnych (Wyklętych). Tydzień wcześniej również wspominał ich bohaterstwo podczas ceremonii w Dębowcu z okazji 75. rocznicy pierwszego zrzutu do Kraju „cichociemnych”, przywołują także męstwo pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, który już wkrótce może zostać pośmiertnie awansowany na stopień generała brygady.

Tak właśnie należy uprawiać politykę historyczną niepodległego i dumnego z najpiękniejszych kart w swoich dziejach państwa.

Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News