Skład rządu PiS jest absolutnie rewelacyjny, ten kto interesuje się polską polityką wie, że w rządzie B. Szydło znaleźli się najwybitniejsi i najuczciwsi technokraci III Rzeczpospolitej.
Jednak omówienie rewelacyjnego składu rządu B. Szydło zacznijmy od wypunktowania najważniejszego błędu jakiego się ona dopuściła na konferencji prasowej.
Nie ma Ministerstwa Cyfryzacji, jest – niestety - Ministerstwo Cyfryzacji i Administracji – zarówno B. Szydło jak i media podały informację, że Anna Streżyńska została ministrem Cyfryzacji, co jest wprowadzaniem w błąd opinii publicznej. Następnie nie ma Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji – jest Ministerstwo – niestety – Spraw Wewnętrznych i podawanie informacji, że M/ Błaszczyk jest ministrem MSWiA jest także wprowadzaniem opinii publicznej w błąd. Czy to jest istotne?
Otóż tak, ponieważ dział administracji – to m.in. mianowanie nowych wojewodów i jest niezwykle istotne w składzie jakiego ministerstwa się on znajdzie. Z komunikatu B. Szydło wynika, że rząd PiS będzie chciał przenieść dział administracji do MSW – ale tylko wynika, to powinno być precyzyjnie i jasno wyrażone i powiedziane. Z komunikatu wynika także, że PiS – na szczęście – chce zlikwidować Ministerstwo Cyfryzacji i Administracji. Brawo, ale to nie było także powiedziane, a jest to reforma centrum decyzyjnego konieczna i jednocześnie dość trudna, bo powstaje pytanie – gdzie umieścić dział cyfryzacji
Jest to pytanie kluczowe dla funkcjonowania administracji państwowej, która w związku z kompletna zmiana sytuacji międzynarodowej musi radykalnie podwyższyć sprawność wymiany informacji, którą rządy PO doprowadziły do totalnego rozkładu. W rządzie PiS znaleźli się – jak już podkreślałem – wybitni specjaliści znani ze swej uczciwości i kompetencji a także wielkiego zawodowego doświadczenia, są nimi:
Mateusz Morawiecki – Anna Streżyńska – Konstanty Radziwił –Antoni Macierewicz – to oni będą wizytówką zmian jakie będzie wprowadzał rząd w funkcjonowaniu państwa.
Dla mnie jedyna zagadką jest natomiast powołanie na stanowisko ministra sprawiedliwości Z. Ziobro – nie odbieram mu, ani kompetencji, ani uczciwości – jednak jest on symbolem klęski taktyki wyborczej PiS w 2007 roku. Dlaczego go powołano dzisiaj na to samo stanowisko? Na to pytanie nie umiem odpowiedzieć.
Kluczową rolę w rządzie – mimo, że nie łączy tego ze stanowiskiem wicepremiera – będzie odgrywał A. Macierewicz i jego ekipa, którą – miejmy taka nadzieję – szybko wprowadzi do MON. Dlaczego on? Dlatego, że w nowej sytuacji międzynarodowej – konflikt z Rosją, dekompozycja Ukrainy, aktywność państwa islamskiego – zmiana funkcjonowania „armii generałów” jaka jest WP, jest konieczna z punktu widzenia narodowych interesów Polski. Likwidacja władzy „kliki Komorowskiego” nad WP to zadanie najtrudniejsze i tylko A. Macierewicz, może tego dokonać. Jeżeli patrzymy na sytuację Polski to widzimy jasno, że koordynacja działań MON i przyszłego MSWiA jest zadaniem najważniejszym.
Czy wprowadzimy zgodnie z planem Szeremietewa Armie Cywilną? Czy dokonamy reform, które dadzą jasno do zrozumienia Putinowi, że Polska umie podnieść się z kolan na które rzucił ja prezydent Komorowski? To jest zadanie jakie PiS postawił przed A. Macierewiczem.
Piotr Piętak
e-korupcja.pl
KATALOG FIRM W INTERNECIE