KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 30 września, 2024   I   03:22:26 PM EST   I   Geraldy, Honoriusza, Wery
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Kapral Wojtek na postumencie w Edynburgu

10 listopada, 2015

Nie ma takiego drugiego niedźwiedzia na całym świecie, którego uhonorowano by aż czterema monumentami. Tego zaszczytu dostąpił sympatyczny miś Wojtek - kapral w II Korpusie Polskich Sił Zbrojnych generała Władysława Andersa, który przeszedł cały szlak bojowy służąc w kompaniach zaopatrzenia.

Jego pomniki stoją już od kilku lat w krakowskim parku im. doktora Henryka Jordana, w Szymbarku na Pomorzu i w Żaganiu w województwie lubuskim, a w ubiegły weekend odsłonięto kolejny przy Princes Street w centrum Edynburga, gdzie dożył swoich dni po wojnie w tamtejszym ogrodzie zoologicznym. Do Krainy Wiecznych Łowów odszedł w 1963 roku. Często odwiedzali go tam zamieszkali w Wielkiej Brytanii kombatanci PSZ, a on wyraźnie ożywiał się słysząc polską mowę.

Na uroczystości w pobliżu edynburskiego zamku zjawiła się ponad setka osób, wśród nich nasi weterani z profesorem Wojciechem Zarębskim, który jako młody żołnierz opiekował się Wojtkiem od momentu odkupienia go za kilka puszek konserw od perskiego chłopca na Bliskim Wschodzie w 1942 roku. Niedźwiadek szybko stał się maskotką Korpusu, ale pełnił również żołnierską służbę, nosząc skrzynki z amunicją artyleryjską. Uwielbiał pić piwo (sam otwierał butelki) i palić papierosy, a także podkradać suszącą się na sznurach bieliznę dziewczynom z Pomocniczej Służby Kobiet. Chociaż już wkrótce ważył 250 kilogramów i miał 1,8 metra wzrostu, koledzy z wojska wcale się go nie bali.

Pomnik z brązu powstał dzięki Fundacji Niedźwiedzia Wojtka (Wojtek Memorial Trust) od lat promującej i dbającej o wizerunek zwierzęcia. Gdy władze szkockiego miasta zgodziły się na postawienie monumentu, to właśnie ona zajęła się zbiórką funduszy.

Burmistrz Edynburga Donald Wilson stwierdził, że odsłonięcie pomnika kaprala Wojtka „pozwala użyć tej fascynującej historii do tego, by wydobyć na światło dzienne wkład polskich żołnierzy w wysiłek wojenny” i stanowi kolejną nić łączącą to miasto z żyjącymi w nim od zakończenia II wojny światowej licznymi emigrantami z Polski.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News