Mimo, że do zimy chyba jeszcze daleko, a w górach nadal panuje piękna, złota jesień, Słowacy tradycyjnie zamknęli od 1 listopada aż do 16 czerwca przyszłego roku blisko 200 kilometrów szlaków turystycznych w swojej części Tatr. Oznacza to, że osoby wędrujące po polskiej części gór nie mogą przekraczać granicy i przechodzić na południową stronę.
„Jak informują na swojej stronie internetowej władze Lasów Państwowych Tatrzańskiego Parku Narodowego na Słowacji, szlaki zamykane są ze względu na ochronę przyrody, głównie kozic i świstaków, a także szczególnie wrażliwej w czasie wiosennym i narażonej na zadeptywanie przez turystów flory” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
Otwarte pozostaną jedynie szlaki w dolnych partiach gór i trakty prowadzące do schronisk górskich za wyjątkiem chaty pod Rysami, która pustoszeje na czas zimowy.
Szlaki w polskich Tatrach są dostępne przez cały rok, ale turystom zaleca się szczególną ostrożność w korzystaniu z nich podczas najbliższych 6-7 miesięcy.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE