Lewandowski i Messi na murawie, Franciszek na trybunie w Krakowie?

Jest to możliwe, ponieważ - jak dowiedział się „Przegląd Sportowy” - piłkarski mecz Polska - Argentyna miałby odbyć się z inicjatywy Fundacji Szlachetna Paczka 31 lipca 2016 roku w Krakowie przy okazji Światowych Dni Młodzieży.

„Na razie to tylko piękne plany, ale nie do końca oderwane od rzeczywistości. Machina ruszyła już dawno. Zostały zaangażowane wszystkie strony, które mogą pomóc w tym nieprawdopodobnym przedsięwzięciu. Idea nabiera kształtu i staje się coraz bardziej realna, zwłaszcza że pomysł spodobał się samemu papieżowi, który podczas prywatnej audiencji usłyszał o ambitnym projekcie Szlachetnej Paczki. Miał powiedzieć, odnosząc się do osoby Jana Pawła II, także fana piłki nożnej: <Kochani, oczywiście wiecie, że kibicowałbym w tym meczu Argentynie, ale w Krakowie akurat nie mamy szans. Nad tym miastem czuwa bowiem święty>” - czytamy w „PS”.

Ze strony papieża projekt pilotuje Fundacja Bergoglio, zaangażowany jest także Episkopat Polski, który pomaga w kontaktach ze Stolicą Apostolską.

„Organizatorzy skontaktowali się z związkami piłkarskimi obu krajów. Kilka dni temu zostało wysłane pismo do argentyńskiej federacji (AFA) z zapytaniem, czy Albicelestes byliby zainteresowani rozegraniem takiego meczu towarzyskiego. Doszło także do spotkań z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Ten na razie nie chce komentować sprawy. Także management Roberta Lewandowskiego został już wstępnie zapytany o możliwość udziału gwiazdy Bayernu Monachium w tak niezwykłym meczu.

Mecz miałby mieć wymiar nie tylko sportowy, ale również, a może przede wszystkim edukacyjny i duchowy. Są plany, by gwiazdorzy obu zespołów, Lewandowski i Messi, odczytali przesłanie do młodzieży na całym świecie. Głos takich postaci to dziś ogromna siła. Wypowiedziany przez idoli milionów ludzi, na pewno zostałby wysłuchany i poszedłby w świat; byłby cytowany przez największe telewizje, szeroko rozpowszechniony w mediach społecznościowych” - napisał sportowy tygodnik.
„PS” zwraca jednak uwagę na problemy, z których najważniejszym wydaje się fakt, iż tuż przed tym meczem zakończą się mistrzostwa Europy we Francji, po których zwyczajowo piłkarze jadą na wakacje, a potem wracają na przedsezonowe przygotowania do klubów.

„Mecz o takim wymiarze to wyróżnienie dla zawodników i klubów, które reprezentują, dlatego można przypuszczać, że pracodawcy piłkarzy wykazaliby się dobrą wolą. W dodatku pomóc może osoba Ojca Świętego. Kto nie chciałby puścić swoich graczy na wydarzenie, któremu z trybun przyglądałby się papież? To on może być głównym powodem, dla którego Argentyńczycy pomogą w przedsięwzięciu. Istnieje też inna możliwość. Jeśli nie uda się zorganizować meczu międzypaństwowego, Messi i Lewandowski mogliby wyprowadzić drużyny złożone z byłych gwiazd futbolu w grze pokazowej.

Kolejne spotkania i dyskusje są zaplanowane na najbliższe kilkanaście dni. Trudno powiedzieć, kiedy okaże się, że mecz faktycznie dojdzie do skutku. Na razie to wciąż jedynie piękne plany, które mogą mieć szczęśliwy finał. Jeśli mają wsparcie w samym Watykanie, może się udać” - czytamy w „Przeglądzie Sportowym”.

Pomysł Fundacji Szlachetna Paczka wydaje się na pierwszy rzut oka fantastyczny i mało realny, ale zdarza się, że właśnie takie szalone propozycje dochodzą do skutku, jeśli znajdują mocne poparcie z różnych stron. Oby i ta znalazła swój szczęśliwy finał na murawie któregoś z krakowskich stadionów w trakcie przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży.

Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News