Do trzech razy sztuka?

Nic więc dziwnego, że kolejna nominacja oczekiwana była z dużym zainteresowaniem, zwłaszcza że chodziło o obsadę bardzo ważnej funkcji zastępcy prezydenta do spraw kultury i promocji miasta zwalniane przez odchodzącą na stanowisko dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Magdalenę Srokę.

Od kilku tygodni wymieniano w mediach różne nazwiska, ale prof. Majchrowski znowu zaskoczył wszystkich, wskazując na doktora habilitowanego Andrzeja Kuliga - pracownika naukowego Katedry Prawa Ustrojowego Porównawczego Uniwersytetu Jagiellońskiego (prezydent też jest prawnikiem), w latach 1996-1998 dyrektora Gabinetu Wojewody Krakowskiego (którym był wówczas obecny ojciec miasta), a od 2002 do 2004 roku dyrektora magistratu. Przez następnych 9 lat był dyrektorem Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, a od początku 2015 roku pełnił funkcję pełnomocnika prezydenta ds. polityki społecznej.
Nowy zastępca prezydenta będzie zajmował się - oprócz kultury i promocji - także pomocą społeczną.

Odnosząc się do zarzutów lokalnych mediów, że nigdy nie zajmował się problematyką kulturalną, powiedział dziennikarzom:
- Nie roszczę sobie pretensji, aby być znawcą kultury wysokiej, ani kultury popularnej, ani żadnej innej, jak napisały już media. Mam kompetencje zarządcze, które będę wykorzystywać podczas pełnienia funkcji zastępcy prezydenta koordynując działania do tej pory wyznaczone przy współudziale Magdaleny Sroki i zaakceptowane przez pana prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Moją rolą będzie inspirowanie i dawanie impulsów, które będą sprzyjały lepszej pracy instytucji kultury w Krakowie, a mamy ich w Krakowie 31. Będziemy także otwarci na organizacje pożytku społecznego, które mają swoje stałe miejsce w krajobrazie kulturalnym Krakowa. Zależy mi na tym, aby moja praca w zakresie powierzonym mi przez pana Prezydenta była twórczą kontynuacją.

A prezydent Majchrowski dodał:

- Nie wymagam od mojego zastępcy, żeby ustalał repertuar teatrów i osobiście wybierał eksponaty na wystawy muzealne. Chcę, by potrafił wesprzeć szefów jednostek kultury w sprawach organizacyjnych i finansowych, pomagał pozyskiwać fundusze unijne. Kulturą najlepiej zajmują się sami artyści i nie potrzebują do tego wytycznych od urzędników. Jestem przekonany, że współpraca środowisk artystycznych z magistratem będzie się układała bardzo dobrze (oba cytaty za portalem krknews.pl).

Media i ludzie kultury z pewnością będą bardzo uważnie przyglądać się pierwszym poczynaniom nowego zastępcy prezydenta Krakowa.

Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News