KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 18 kwietnia, 2024   I   11:20:15 PM EST   I   Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Oblany test

05 grudnia, 2007

Zimnym prysznicem dla naszego dobrego samopoczucia \" jako narodu szczycącego się wysokim poziomem szkolnej edukacji \" okazały się wyniki testu kompetencyjnego, zorganizowanego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), badającego umiejętności i wiedzę 15-latków.

W teście wzięło udział 400 tysięcy uczniów z 57 państw, również nie zrzeszonych w OECD. Badano w nim nie tylko nabywaną w szkołach wiedzę (głównie zdolności w zakresie czytania i rozumienia przeczytanego tekstu oraz rozwiązywania zadań matematycznych), ale także umiejętność korzystania z niej w codziennym życiu, jak również zdolność do radzenia sobie z problemami, z którymi muszą borykać się współczesne nastolatki.
   
Polscy uczniowie zajęli odległe 23. miejsce, co jest przykrą niespodzianką i zarazem sygnałem ostrzegawczym dla naszego systemu edukacyjnego. Wyprzedziły nas nie tylko kraje, uważane za liderów postępu cywilizacyjnego, jak Finlandia (zwycięzca testu), Hongkong, czy Japonia, ale także traktowane przez nas z lekkim pobłażaniem Czechy, Słowenia, czy Estonia.
   
Byli ministrowie edukacji narodowej robią dobrą minę do złej gry. Zwracają uwagę, że test nie uwzględniał warunków kulturowych, były też kłopoty z adekwatnym przełożeniem go na język polski. Przede wszystkim podkreślają jednak, że najlepsze rezultaty osiągają w nim od lat bogate państwa, przeznaczające spore nakłady budżetowe na edukację. Czy nowy rząd zdoła odrobić poważne zapóźnienia Polski w tej dziedzinie, w znaczący sposób dofinansowując ubogą oświatę? Taką obietnicę złożył premier Donald Tusk w sejmowym expose.
   
Wyniki tegorocznego testu sprowadziły nas na ziemię. Zawsze byliśmy bowiem przesadnie dumni z poziomu wykształcenia, jakie oferuje naszym dzieciom i młodzieży szkolnictwo podstawowe i ponadpodstawowe. Uważaliśmy, że przeciętne polskie nastolatki są o wiele mądrzejsze od swoich rówieśników z bardziej rozwiniętych i znacznie bogatszych krajów. Ironizowaliśmy na temat amerykańskiej, francuskiej, czy włoskiej młodzieży, pozostającej rzekomo daleko w tyle za naszą.
   
Edukacyjny test OECD powinien dać nam wszystkim sporo do myślenia. Nie tylko osobom i instytucjom odpowiedzialnym za polskie szkolnictwo, ale także rodzicom, którzy nie poświęcają swoim dzieciom zbyt wiele czasu, aby rozbudzać w nich zainteresowanie poszerzaniem i pogłębianiem wiedzy.

Jerzy Bukowski