KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   03:41:49 AM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Katyń w Strasburgu

03 grudnia, 2007

Rosyjskie Stowarzyszenie Memoriał (organizacja pozarządowa, dokumentująca zbrodnie komunistyczne) złożyło w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu skargę na postępowanie sądów w Rosji, które odmawiają rozpatrzenia jego wniosku, dotyczącego rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej.

Imponuje mi postawa Memoriału, który od dawna konsekwentnie i zdecydowanie występuje tej sprawie. Okazuje się, że mamy w Rosji prawdziwych przyjaciół, gotowych narazić się swoim władzom w obronie prawdy. Wiadomo przecież, że Kreml nie patyczkuje się z ludźmi i organizacjami, podejmującymi działania niezgodne z jego polityką.
   
Memoriał wyczerpał już wszystkie możliwości w ramach rosyjskiego systemu prawnego. Jego starania o to, żeby właściwy sąd zobowiązał Główną Prokuraturę Wojskową Federacji Rosyjskiej, by ta w postępowaniach, dotyczących polskich oficerów, zamordowanych w 1940 roku przez NKWD z rozkazu Stalina i jego towarzyszy, przestrzegała ustawy z 1991 roku o rehabilitacji ofiar represji politycznych, spełzły na niczym. W lutym br. Sąd Rejonowy w Moskwie odrzucił wniosek Memoriału, a w maju Moskiewski Sąd Miejski utrzymał w mocy ten werdykt.
   
W takiej sytuacji w pełni uprawnione jest wystąpienie do Strasburga. Po wyroku sądu drugiej instancji Memoriał miał sześć miesięcy na złożenie skargi. Jak poinformował szef Komisji Polskiej Stowarzyszenia Aleksandr Gurianow, jego celem nie było angażowanie do załatwienia tej sprawy Trybunału, ale skoro nie dało się wszcząć postępowania w Rosji, nie było innego wyjścia.
   
Z polskiego punktu widzenia skarga Memoriału do Strasburga ma dwa aspekty. Pierwszy dotyczy nadaniu stalinowskiej zbrodni międzynarodowego rozgłosu i określenia jej jako jej ludobójstwo, co jest bardzo ważne, ponieważ na Zachodzie wciąż jeszcze niezbyt chętnie stawia się w tym zakresie znak równości pomiędzy komunizmem a nazizmem. Drugi wiąże się z możliwością otrzymania rekompensat przez krewnych pomordowanych polskich oficerów; będzie to możliwe tylko wtedy, gdy uzna się ich za ofiary represji politycznych.
   
Kreml robi wszystko, żeby uniknąć słowa „ludobójstwo” w kontekście zbrodni z 1940 roku, a także wielu innych, popełnionych przez stalinowski reżim w czasie II wojny światowej i po niej na wziętych do niewoli Polakach oraz obywatelach państw, zawładniętych przez Związek Sowiecki. Główna Prokuratura Wojskowa FR odmawia natomiast rehabilitacji ofiar tych zbrodni, twierdząc że nie  zachowały się stosowne dokumenty. Tylko na ich podstawie można by zaś uznać pomordowanych za politycznie represjonowanych i wypłacić im choćby symboliczne odszkodowanie.
   
Działania Memoriału są więc niezwykle ważne, a wniesienie przez to Stowarzyszenie skargi do Strasburga zostało powitane w Polsce z ogromnym uznaniem przez Federację Rodzin Katyńskich oraz liczne organizacje kombatanckie, skupiające osoby, które same były niegdyś ofiarami sowieckich represji.

Jerzy Bukowski