KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Niedziela, 13 października, 2024   I   03:31:43 PM EST   I   Edwarda, Geraldyny, Teofila
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Niegodny profesora wpis na Facebooku

29 stycznia, 2015

Prokuratura Rejonowa Wrocław Stare Miasto wszczęła śledztwo w sprawie wpisów na Facebooku, chwalących złe traktowanie ukraińskich jeńców przez rosyjskich separatystów autorstwa profesora Uniwersytetu Wrocławskiego, filozofa, doktora habilitowanego Bogusława P., a rektor tej uczelni zawiadomił rzecznika dyscyplinarnego - poinformowała Polska Agencja Prasowa.

Specjalista od filozofii nowożytnej zamieścił na tym popularnym portalu społecznościowym znany z mediów film pokazujący jak w Donbasie separatyści znęcają się nad ukraińskimi jeńcami, opatrując go komentarzem: „Banderowskie ścierwa dostają łomot aż miło! I jak tu nie kochać <Ruskich>...?”

- Nie mogliśmy nie zareagować, gdy dowiedzieliśmy się o tych wpisach. Postępowanie prowadzone jest w związku z artykułami 256 i 257 kodeksu karnego. Chodzi o nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych lub o znieważenie grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej. Za pierwsze z przestępstw grozi do dwóch lat więzienia, a za drugie do trzech - powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus.

Rzecznik uczelni Jacek Przygodzki dodał, że rektor skierował wniosek do rzecznika dyscyplinarnego Uniwersytetu Wrocławskiego, sprawą ma się zająć również uczelniana komisja etyki.

- Rektor chce też oficjalnie zawiadomić prokuraturę. Jeśli rzecznik dyscyplinarny zdecyduje się podjąć postępowanie wobec naszego pracownika to rektor będzie miał prawo zawiesić go w czynnościach. To powinno się wyjaśnić w ciągu kilku dni. Do władz uczelni docierały wcześniej informacje, że filozof ma na swoim profilu wpisy m.in na temat Ukraińców i Ukrainy. Teraz jednak wszelkie normy zostały przekroczone - wyjaśnił Przygodzki w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Profesor P. powiedział Telewizji TVN 24, że nagranie nie miało być dostępne dla wszystkich użytkowników portalu, publiczny dostęp został zaś ustawiony przypadkowo.

- Zgodzę się, że to forma kontrowersyjna, ale pisałem na zamkniętym profilu. To była dyskusja ze znajomymi, to jak prywatna rozmowa w parku. Być może forma jest brutalna - dodał.

Jak ustaliła TVN 24, pisząc o Ukraińcach już wcześniej używał on określenia „UPA-ina” lub „Banderowcy”, a studentów pochodzących zza wschodniej granicy nazywał pasożytami.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News