Sąd Okręgowy w Tarnowie unieważnił wybory do Rady Miasta Tarnowa w okręgu nr 3 i wygasił wszystkie dotychczasowe mandaty miejskich radnych - poinformował dziennikarzy jego rzecznik sędzia Tomasz Kozioł.
Skutkuje to koniecznością powtórzenia wyborów w tym okręgu obejmującym Starówkę, Piaskówkę, Klikową i Krzyż.
Protest wyborczy złożyło Stowarzyszenie Oburzonych w Tarnowie argumentując, że na kartach do głosowania brakowało nazwiska kandydata stowarzyszenia Tarnowianie Bartłomieja Kawuli.
„Sąd ustalił, że karty rzeczywiście nie zawierały nazwiska kandydata tego stowarzyszenia. Uznał, że wszystkie karty do głosowania w tym okręgu były nieważne, ponieważ były inne niż urzędowo ustalone. Zdaniem sądu, prawdopodobnie drukarnia błędnie wydrukowała karty” - napisał o tej sprawie Onet.
Sąd zdecydował, że po przeprowadzeniu ponownych wyborów w okręgu nr 3 i po przeliczeniu głosów nastąpi nowy podział mandatów na podstawie wyników wyborów we wszystkich czterech okręgach do Rady Miasta Tarnowa.
![\"tarnow\"](\"/files/UserFiles/1(479).jpg\")
Co ciekawe, sam Kawula nie był zainteresowany dotyczącym go protestem wyborczym.
„Tymczasem w radzie większością dysponuje PiS, który jesienią zdobył 13 z 25 mandatów. Platforma uplasowała się na drugim miejscu z sześcioma mandatami, lokalny komitet KWW Tarnowianie uzyskał trzy mandaty, tyle samo ma SLD-Lewica Razem. Czy w nowym rozdaniu coś się zmieni - trudno przewidzieć. Ale nie ulega wątpliwości, że utrata jednego mandatu przez PiS mogłaby dość radykalnie zmienić sytuację we władzach samorządowych” - czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE
