Kiedyś modne były pytania o różne szczyty i odpowiedzi na nie. Na przykład:
- Co jest szczytem szybkości?
- Wyrzucić flaszkę przez okno z drugiego piętra, zbiec na parter i złapać ją.
Albo:
- Co jest szczytem bezczelności?
- Narobić komuś na wycieraczkę, zadzwonić do drzwi i poprosić o papier toaletowy.
Ten drugi mini dialog bardzo pasuje do podanej przez „Gazetę Wyborczą” informacji, że wiele polskich miast, w których zanieczyszczenie powietrza znacznie przekracza dopuszczalne normy, pobiera od turystów opłatę (taksę) klimatyczną.
Dla mnie jest to szczyt szczytów bezczelności.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE