KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Niedziela, 29 września, 2024   I   09:20:46 AM EST   I   Michaliny, Michała, Rafała
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Ks. Skarga w drodze na ołtarze

02 listopada, 2014

W Krakowie rozpoczyna się proces beatyfikacyjny nadwornego kaznodziei króla Zygmunta III Wazy - księdza Piotra Skargi, jezuity.

 Jak dowiedział się „Dziennik Polski”, 8 grudnia w krakowskiej Kurii Metropolitalnej Kurii odbędzie się pierwsza, uroczysta sesja, na którą jezuici i wierni czekają już od dawna.

„Starania współbraci o beatyfikację wybitnego członka zakonu Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie zaakceptowała w październiku 2013 r. Zezwoliła też na oficjalne rozpoczęcie procesu. O tym, że uroczyście zostanie on zapoczątkowany w Krakowie, poinformował prowincjał krakowskich jezuitów, o. Jakub Kołacz SJ. Zaapelował przy tym o modlitwę w intencji beatyfikacji. Zadowolenia z decyzji watykańskiej komisji nie kryje kardynał Stanisław Dziwisz” - czytamy w gazecie.

Metropolita krakowski przypomniał, że zmarły w 1612 roku ks. Skarga już w XVII wieku uchodził za sługę Bożego, a wierni tłumnie odwiedzali jego grób w krakowskim kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ulicy Grodzkiej. Cząstki jego szat zabierano jako relikwie.

„- W XVIII w. sławiono go nadal jako złotoustego kaznodzieję, pisarza, energicznego misjonarza i ascetę. Każde pokolenie Polaków znajdowało w spuściźnie tego niezwykłego człowieka pokarm duchowy dla siebie” - podkreśla kard. Dziwisz w rozmowie z „DP”.

Starania o wyniesieni na ołtarze kapelana Zygmunta III Wazy i pierwszego rektora Uniwersytetu Wileńskiego rozpoczęły się zaraz po jego śmierci. Nie powiodły się jednak na skutek intryg, których sprawcami byli podobno Habsburgowie

„Przygotowania do beatyfikacji ruszyły pełną parą w 1936 r. Zawiązał się wtedy komitet, który zbierał materiały dokumentujące życie i kult ks. Skargi. Prace przerwała druga wojna światowa. Rozpoczęły się na nowo po 1989 r. Przyspieszyły dwa lata temu, w Roku Skargi, ogłoszonym przez polski parlament” - czytamy w gazecie.

Ks. Piotr Skarga uważany jest przez niektórych historyków za postać kontrowersyjną. Dlaczego?

„- Myślę, że Skarga nie jest dobrym bohaterem na czasy ekumenizmu, bo gromił innowierców. Ale oprócz jego działalności politycznej, która jest najbardziej znana i najczęściej akcentowana - weźmy choćby słynne <Kazania Sejmowe> - jest jeszcze jego działalność charytatywna. Poza tym, na każdą postać trzeba patrzeć w kontekście jej czasów. Trudno sobie wyobrazić, żeby Skarga w początkach wieku XVII wykazywał się postawą podobną do papieża Franciszka czy Jana Pawła II” - powiedział na łamach „DP” profesor Jan Widacki, który poświęcił ks. Skardze cały rozdział w swojej książce „Detektywi na tropach zagadek historii”.

Skarga naprawdę nazywał się Powęski i pochodził z Grójca pod Warszawą. Święcenia kapłańskie przyjął w 1564 roku. Skończył studia w Kolegium Rzymskim. W Krakowie działał od 1584 roku, zakładając najstarszą w Polsce i działającą do dzisiaj organizację charytatywną: Arcybractwo Miłosierdzia. Utworzył także Bank Pobożny, który udzielał bezprocentowych pożyczek oraz gromadzącą posagi dla ubogich panien Skrzynkę Świętego Mikołaja. Swój przydomek zawdzięczał pisaniu skarg do ówczesnych urzędów w imieniu ubogich analfabetów. Uwiecznił go Jan Matejko na znanym chyba każdemu Polakowi obrazie.

Jego ciało złożono w prostej trumnie, w krypcie pod ołtarzem wspomnianego wyżej kościoła W XIX wieku powstała hipoteza, że został pochowany w letargu, a więc żywcem i w związku z tym nie da się wykluczyć, iż bluźnił Bogu, co uniemożliwiłoby rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego.

„- Żadnego letargu nie było. Świadczy o tym m.in. układ szczątków w trumnie, która była kilka razy otwierana” - kategorycznie stwierdził w rozmowie z „Dziennikiem Polskim” prof. Widacki.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News