Były prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Aleksander Kwaśniewski najwidoczniej pozazdrościł sławy swemu czeskiemu odpowiednikowi Vaclavovi Havlowi, do którego lubił się zresztą zawsze porównywać. Tylko, że sława może być zarówno dobra, jak i zła.
Skoro Havel pouczył niedawno Polaków, że powinni jak najszybciej przeprowadzić wybory parlamentarne, ale koniecznie pod nadzorem międzynarodowych obserwatorów bo panujący nad Wisłą totalitarny reżim nie gwarantuje – według niego – uczciwego przygotowania i przeprowadzenia głosowania do sejmu i senatu, to Kwaśniewski postanowił nie być gorszy i na łamach niemieckiego wydania magazynu „Vanity Fair” określił politykę braci Kaczyńskich wobec naszego zachodniego sąsiada mianem „kursu prowokacji”.
W oczach Havla Polska przypomina kraje Trzeciego Świata lub Białoruś, wedle Kwaśniewskiego władze w Berlinie muszą – w razie wyborczego zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości – przemyśleć swoją powściągliwość w stosunku do naszego kraju oraz „zareagować inaczej” na ataki Kaczyńskich na rząd federalny.
Podobne były też reakcje obu byłych prezydentów na powszechne oburzenie, jakie wywołali w Polsce swoimi wypowiedziami, którymi na krótko zjednoczyli – co rzadko kiedy zdarza się w naszym życiu politycznym – wszystkie partie i opiniotwórcze środowiska RP. Havel zbagatelizował swoje słowa, twierdząc że zaproszenie zagranicznych obserwatorów na wybory to żaden wstyd, a Kwaśniewski usiłował wmówić opinii publicznej, że wyrwano poszczególne zdania z szerszego kontekstu i przytaczano je w częściach, znacznie zmieniając oraz wypaczając sens udzielonego przezeń wywiadu. Żaden z nich nie wyparł się jednak tego, co powiedział.
Od dobrych rad Havla dla Polaków odcięła się natychmiast ambasada Republiki Czech w Warszawie, Kwaśniewskiego ostro potępili zaś jego poprzednik i następca na najwyższym urzędzie RP. Przywołując pewien barwny cytat z Lecha Wałęsy, obaj byli prezydenci mogą sobie teraz po partnersku podać nie tyle rękę, co – zważywszy na intelektualną ogładę i merytoryczny sens ich wynurzeń - raczej nogę.
Z Krakowa dla www.Poland.US
Jerzy Bukowski
W oczach Havla Polska przypomina kraje Trzeciego Świata lub Białoruś, wedle Kwaśniewskiego władze w Berlinie muszą – w razie wyborczego zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości – przemyśleć swoją powściągliwość w stosunku do naszego kraju oraz „zareagować inaczej” na ataki Kaczyńskich na rząd federalny.
Podobne były też reakcje obu byłych prezydentów na powszechne oburzenie, jakie wywołali w Polsce swoimi wypowiedziami, którymi na krótko zjednoczyli – co rzadko kiedy zdarza się w naszym życiu politycznym – wszystkie partie i opiniotwórcze środowiska RP. Havel zbagatelizował swoje słowa, twierdząc że zaproszenie zagranicznych obserwatorów na wybory to żaden wstyd, a Kwaśniewski usiłował wmówić opinii publicznej, że wyrwano poszczególne zdania z szerszego kontekstu i przytaczano je w częściach, znacznie zmieniając oraz wypaczając sens udzielonego przezeń wywiadu. Żaden z nich nie wyparł się jednak tego, co powiedział.
Od dobrych rad Havla dla Polaków odcięła się natychmiast ambasada Republiki Czech w Warszawie, Kwaśniewskiego ostro potępili zaś jego poprzednik i następca na najwyższym urzędzie RP. Przywołując pewien barwny cytat z Lecha Wałęsy, obaj byli prezydenci mogą sobie teraz po partnersku podać nie tyle rękę, co – zważywszy na intelektualną ogładę i merytoryczny sens ich wynurzeń - raczej nogę.
Z Krakowa dla www.Poland.US
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Rozwód bezsporny a rozwód zakwestionowany w USA. Adam Mank na rozwody w NY i NJ
Pożyczki na domy i przefinansowanie w Nowym Jorku. Jolanta Mogilewska
Old Europe Foods - internetowy polski sklep spożywczy w USA
Kolędnicy i Wigilijny Spektakl z The Tinseltones Carolers 2024
Adwokat w New Jersey. Robert Socha
Grzegorz Braun zaprasza na wyjątkowe wydarzenie kulturalne! Film "Gietrzwałd 1877. Wojna Światów"
Święto Dziękczynienia – Historia, Tradycja i Wdzięczność w Sercu Ameryki
zobacz wszystkie