KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 28 września, 2024   I   07:21:25 PM EST   I   Libuszy, Wacławy, Wacława
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Problemy alkoholowe brytyjskiej armii

11 czerwca, 2014

Zastraszająco rośnie liczba żołnierzy wymagających pomocy z powodu nadużywania alkoholu - wynika z omawianego przez „Rzeczpospolitą” raportu brytyjskiego Ministerstwa Obrony.

„Według raportu, w 2013 roku zarejestrowano w armii ponad 1600 przypadków nadużycia alkoholu wymagających pomocy lekarskiej. Jest to wzrost o 28 procent w porównaniu z rokiem 2012. Dla porównania - w poprzednich latach zarejestrowano wzrost liczby takich przypadków rzędu 4-5 procent rocznie” - czytamy w gazecie.

Informacje o tym wstydliwym problemie brytyjska armia zbiera od 2007 roku.

Głównymi schorzeniami spowodowanymi nadużywaniem alkoholu przez mundurowych podwładnych królowej Elżbiety są choroby serca i wątroby, psychozy alkoholowe oraz zwykłe zatrucia.

Nadużywanie mocnych trunków doprowadziło do tego, że w ciągu ostatnich pięciu lat setki żołnierzy leczone są w placówkach ochrony zdrowia psychicznego lub trafiają do zamkniętych szpitali psychiatrycznych.

Według brytyjskiego Ministerstwa Obrony oficjalne dane nie odzwierciedlają jednak rzeczywistej skali problemu, ponieważ „liczby przedstawione w raporcie, a dotyczące osób nadużywających alkoholu, powinny być traktowane jako minimum”.

Od 2009 roku ponad 4 tysiące żołnierzy było dyscyplinowanych z powodu nadużywania alkoholu, a większość z nich w tym stanie pełniła służbę.

Były szef brytyjskiego Sztabu Generalnego generał Richard Dannatt przyznał, że nadużywanie alkoholu jest już od dawna chronicznym problemem wojska i może być wynikiem intensywności ostatnich operacji poza granicami Albionu.

„Szczególnie zagrożeni są najmłodsi żołnierze. Jeden na czterech 18-24-latków w armii przyznaje się do picia w ilościach szkodliwych dla zdrowia, co stanowi dwukrotne przekroczenie średniej dla wojska ogólnie, i trzykrotne w przypadku cywilów” - napisała „Rz”.

W dodatku problem nie kończy się wraz z opuszczeniem armii.

„Dr Walter Busuttil z charytatywnej organizacji niosącej pomoc żołnierzom stwierdza, że 69 procent weteranów cierpiących zespół stresu pourazowego również nadużywa alkoholu” - czytamy w gazecie.

Wysoki urzędnik Ministerstwa Obrony Anna Soubry zobowiązała się w imieniu rządu do podjęcia działań przeciwko - jak to pięknie ujęła - „kulturze picia do punktu zapomnienia” w wojsku.

„Jako pierwszy krok do osiągnięcia celu posłowie zaproponowali, by w wojskowych kantynach zaprzestać sprzedaży subsydiowanych napojów alkoholowych” - czytamy w „Rzeczypospolitej”.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News