KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 28 września, 2024   I   05:29:23 PM EST   I   Libuszy, Wacławy, Wacława
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Koniec olimpijskich marzeń pod Wawelem. Nie! organizacji ZIO 2022 w Małopolsce

28 maja, 2014

- Kraków kończy starania o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku z powodu niskiego poparcia mieszkańców dla tej idei - poinformował podczas konferencji prasowej prezydent Krakowa profesor Jacek Majchrowski (wszystkie cytaty za depeszą Polskiej Agencji Prasowej).

Decyzję podjął po ogłoszeniu wyników niedzielnego referendum, w którym mieszkańcy podwawelskiego grodu zdecydowanie opowiedzieli się przeciwko organizacji w Małopolsce ZIO 2022. Tak zagłosowało aż 69,72 biorących udział w referendum, które jest ważne i wiążące dla władz miasta, gdyż frekwencja wyniosła ponad 30 proc.

- Musimy zakończyć pracę nad kandydaturą, rozliczyć i podsumować projekt. Kiedy Kraków zaczynał starania o przyznanie organizacji ZIO w 2022 roku, dysponował wysokim poparciem społecznym, wyrażonym w obiektywnych sondażach. Niestety, poprzednie władze Komitetu Konkursowego Kraków 2022, kierowanego przez posłankę Platformy Obywatelskiej Jagnę Marczułajtis-Walczak, roztrwoniły to zaufanie, a czas, który mieliśmy do jego odbudowania był zbyt krótki - ocenił Majchrowski.
Jak oświadczył, Kraków pokazał w referendum, że jest prawdziwie demokratyczny.

- Najwyższa frekwencja w kraju w wyborach do europarlamentu i imponująca frekwencja w referendum lokalnym udowadniają, że nam zależy i że chcemy współdecydować o działaniach miasta. Żałuję, że rozstrzygnięcie referendalne przekreśla szanse Krakowa i Małopolski na realizację tego projektu, który oceniałem jako niezwykle ważny dla rozwoju całego regionu. Miasto poinformuje o wyniku referendum swoich partnerów - dodał.

Przewodniczący Rady Miasta Krakowa Bogusław Kośmider (PO) powiedział PAP, że w związku z tym najprawdopodobniej na najbliższej, czerwcowej sesji RMK będzie głosowana uchwała o rozpoczęciu procesu rezygnacji miasta z ubiegania się o organizację ZIO. W jego opinii negatywna decyzja krakowian w sprawie igrzysk to efekt popełnionych błędów w komunikacji z mieszkańcami.

- Nie jestem zwolennikiem szukania kozła ofiarnego. Tutaj wszyscy popełniliśmy błędy, trochę zbyt mocno ufając, że jak coś jest dobrego, to powinno się samo zrobić. Każda rzecz, nawet najlepsza, musi znaleźć społeczne poparcie i musi być sensownie zakomunikowana - zaznaczył w rozmowie z PAP przypominając, że wniosek Krakowa o organizację zimowych igrzysk miał poparcie najwyższych władz w kraju, m.in. uzyskał akceptację i gwarancje rządowe.
Kośmider rozmawiał ze Słowakami, dla których wynik krakowskiego głosowania jest „szokiem, dużo większym niż w Krakowie”.

- Na podstawie rozmów z ludźmi, z którymi miałem do czynienia, to dla nich to było tak oczywiste, że warto się o to starać, że to jest sensowny pomysł, że teraz nie bardzo potrafią znaleźć antidotum na to, co się stało w Krakowie - powiedział.
Starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski nie miał wątpliwości w rozmowie z Radiem Kraków-Małopolska, że wycofanie się z walki o igrzyska jest ogromną stratą dla całej Polski.

Górale nie zamierzają jednak polemizować z tą decyzją i usiłują odnaleźć się w nowej sytuacji. Coraz częściej pojawiają się głosy, że Zakopane powinno znów starać się o zorganizowanie Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym.

Ministerstwo Sportu i Turystyki zapowiedziało, że zbada finansowe konsekwencje tej decyzji. Resort uważa, że fakt wycofania się Krakowa z organizacji prestiżowej imprezy może być postrzegany jako stracona szansa dla całego kraju. Ministerstwo miało podpisaną umowę dofinansowania ze środków budżetu państwa starań stolicy Małopolski o organizację imprezy. 

„Szanując demokratyczną decyzję mieszkańców Krakowa, resort wyraża opinię, iż fakt wycofania się z organizacji tej prestiżowej imprezy może być postrzegany jako stracona szansa nie tylko dla regionu, ale też dla całego kraju. Igrzyska z pewnością pomogłyby ukształtować postrzeganie Krakowa jako ośrodka olimpijskiego, a przy tym stolicy dynamicznego regionu i wiarygodnego partnera. Organizacja IO daje szansę na promocję w skali świata, a co za tym idzie znaczny wzrost zainteresowania miastem ze strony międzynarodowych turystów oraz mediów - zarówno w czasie igrzysk, jak i długo po ich zakończeniu. Przed zadeklarowaniem dalszych kroków resortu, które oczywiście będą podejmowane w zgodzie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa w tym zakresie, koniecznym jest również porozumienie się z naszymi partnerami z Krakowa. Z punktu widzenia resortu Zimowe Igrzyska Olimpijskie byłyby, wzorem piłkarskich mistrzostw Europy, szansą przyspieszonego rozwoju w wielu obszarach. Już dziś Kraków jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek w Europie. Począwszy od 2009 r. liczba gości odwiedzających Kraków systematycznie wzrasta - w 2013 r. do stolicy Małopolski przyjechało ponad 9 mln gości (w tym 2,5 mln to turyści zagraniczni)” - napisano w cytowanym przez Polską Agencję Prasową oświadczeniu Ministerstwa Sportu i Turystyki.
 


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News