KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   12:41:05 AM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Doceniona \"Kadrówka\"

10 sierpnia, 2007

Rocznica wymarszu Pierwszej Kompanii Kadrowej Strzelców Józefa Piłsudskiego z krakowskich Oleandrów na szlak niepodległości została uznana za dzień przysięgi wojskowej. Taką decyzję podjął i ogłosił 6 sierpnia br. na krakowskim Rynku Głównym minister obrony narodowej Aleksander Szczygło.

To bardzo dobra wiadomość, nie tylko dla środowisk piłsudczykowskich. Data wymarszu „Kadrówki” jest już wprawdzie od dawna obecna w patriotycznym kalendarzu niepodległej Polski, ale do tej pory  czciliśmy ją głównie w Krakowie, skąd rokrocznie wyrusza 6 sierpnia do Kielc marsz jej szlakiem. Teraz ma ona wyznaczać rytm wojskowych przygotowań do przysięgi w całym kraju. Nawet jeżeli będzie się odbywać w innych miastach, to pamięć o czynie legionowym powinna systematycznie wrastać w narodową świadomość.
   
Kilka lat temu Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, Ogólnopolska Federacja Piłsudczyków i Komenda Marszu Szlakiem „Kadrówki” zaapelowały do Sejmu RP o ustanowienie 6 sierpnia dniem święta państwowego. Argumentowaliśmy, że mogłoby ono zastąpić wciąż zapisany w kalendarzu na czerwono 1 maja. W sierpniu niemal cała Polska  jest na wakacjach, więc straty dla gospodarki narodowej byłyby niewielkie, a likwidacja PRL-owskiego przeżytku pozwoliłaby zlikwidować długi weekend majowy, kiedy praca w kraju zamiera, zwłaszcza jeśli 1 i 3 dni miesiąca wypadają w środku tygodnia.
   
Nasza propozycja nie znalazła uznania parlamentarzystów, dlatego z satysfakcją przyjmujemy decyzję ministra Szczygły. 6 sierpnia to data chwalebna i optymistyczna, znakomicie pokazująca, do czego mogą prowadzić niezłomna wiara w zwycięstwo, polityczna stanowczość oraz patriotyczny upór nawet niewielkiej garstki mądrze dowodzonych Polaków. Dobrze więc, że składający przysięgę wojskową młodzi mężczyźni oraz ich najbliżsi zapamiętają ją na całe życie.

Z Krakowa dla www.Poland.US
Jerzy Bukowski