Na pomysł zorganizowania akcji pod takim hasłem na Facebooku wpadło dwoje młodych ludzi związanych ze strukturami Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości.
Chcą w ten sposób zwrócić uwagę władz i społeczeństwa na potrzebę powstania w Warszawie muzeum upamiętniającego bohaterów polskiego zbrojnego podziemia antykomunistycznego. Jako lokalizację takiego muzeum proponują jedną z katowni na warszawskiej Pradze, gdzie Urząd Bezpieczeństwa Publicznego torturował - w pobliżu hołubionego przez prezydent stolicy Hannę Gronkiewicz-Waltz pomnika Braterstwa Broni („czterech śpiących”) - niezłomnych rodaków. Otwarcie placówki mogłoby nastąpić w Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych - 1 marca 2015 roku.
W ciągu zaledwie kilku godzin poparło ich ponad cztery tysiące osób.
„Nie chcemy, by nasza akcja była wyłącznie wydarzeniem internetowym, bez przełożenia na świat rzeczywisty. Naszym podstawowym celem jest zwrócenie uwagi mediów i społeczeństwa na potrzebę budowy takiego Muzeum. Chcemy, by ta sprawa połączyła wszystkich Polaków. Ufamy, że dostatecznie uświadomieni wagą tej sprawy obywatele poprą nasz postulat i wymuszą na władzy godne upamiętnienie Żołnierzy Niezłomnych” - napisali inicjatorzy akcji zapewniając, że pragną współpracować ze wszystkimi popierającymi ich zamysł, bez względu na sympatie polityczne.
Pomysłodawcy apelują do wszystkich, którym droga jest ta idea, o pomoc w promocji ich inicjatywy, choćby poprzez kliknięcie „lubię to” na założonej przez nich na Facebooku stronie „Chcemy Muzeum Żołnierzy Wyklętych w stolicy”.
„Niech nasza akcja rozpocznie ogólnonarodową dyskusję o konieczności radykalnie odmiennego podejścia władz do edukacji historycznej o Żołnierzach Wyklętych” - napisali.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE
