KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 28 września, 2024   I   05:27:08 AM EST   I   Libuszy, Wacławy, Wacława
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Nieodpowiedzialne zimowe wycieczki na Rysy

24 grudnia, 2013

Ten problem powraca jak bumerang, chociaż dawniej mieliśmy z nim do czynienia niemal wyłącznie w lecie: nieprzygotowanie turystów idących w Tatry pod względem kondycyjnym i ubraniowym.

Okazuje się, że jednak również w zimie członkowie Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego spotykają od kilku lat na wysokogórskich trasach osoby, którym Rysy najwyraźniej pomyliły się z Krupówkami. A przecież wejście na najwyższy polski szczyt to nie jest zwykły spacer, który można odbyć w byle jakich butach i bez odpowiedniego przygotowania kondycyjnego. Zimą jest go zaś zdobyć jeszcze trudniej.

Na zazwyczaj oblodzonym o tej porze roku szlaku istnieje ogromne ryzyko poślizgnięcia się i upadku w przepaść. Naczelnik TOPR Jan Krzysztof podkreślił w rozmowie z Radiem Kraków-Małopolska, że przeraża go, iż na zdobycie Rysów porywają się często ludzie zupełnie przypadkowi, którzy za punkt honoru uważają wejście na najwyższą górę w Polsce, w ogóle nie zważając na warunki atmosferyczne, ubiór i obuwie. Niestety, nie reagują oni na przestrogi i napomnienia ratowników oraz pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego, lekceważąc ich dobre rady.

„TOPR przestrzega też przed zagrożeniem lawinowym. Wystarczy wspomnieć tragiczną w skutkach lawinę, która zeszła z Rysów 10 lat temu porywając uczestników wycieczki z tyskiego liceum. Wtedy pod zwałami śniegu i pod taflą lodową w Czarnym Stawie zginęło osiem osób” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.

Niestety, na ludzką głupotę i brak odpowiedzialności nie ma rady. Naczelnik TOPR powiedział na antenie RK-M, że są sytuacje, w których wyjście ekipy ratunkowej na wysokogórski szlak grozi tragedią ludziom, którzy ślubowali, że zawsze wyruszą na zew człowieka potrzebującego pomocy.

Może ostre kary finansowe odstraszyłyby amatorów zimowego zdobywania Rysów i innych, równie groźnych o tej porze roku tatrzańskich szczytów?


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News