KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 27 listopada, 2024   I   05:34:03 PM EST   I   Franciszka, Kseni, Maksymiliana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Żołnierze wyklęci - Nasi Wielcy Niezłomni

Ewa Michałowska-Walkiewicz
29 lutego, 2024

Żołnierze wyklęci - Nasi Wielcy Niezłomni
Tarzan, Żelazny, Sokół, Krzewina - czerwiec 1947

Żołnierze niezłomni, to polskie powojenne podziemie niepodległościowe a zarazem antykomunistyczne. Był to po prostu ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji naszego kraju. Prowadził on walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im takimi samymi służbami w Polsce.

Członkowie organizacji

Liczbę członków grup konspiracyjnych, szacuje się na 180 tysięcy osób. W ostatnich dniach II wojny światowej, w Polsce działało 80 tysięcy partyzantów antykomunistycznych. Ostatni członek ruchu oporu Józef Franczak noszący pseudonim „Lalek” pochodzący z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”, zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych (woj. lubelskie) osiemnaście lat po wojnie. Miało to dokładnie miejsce dnia 21 października 1963 roku. W praktyce, większość organizacji zbrojnych upadła na skutek braku reakcji wielkich mocarstw światowych, tak zwanych państw- gwarantów postanowień jałtańskich.

Na okupowanych terenach Polski

Na okupowanych przez Rosjan terenach Polski, ustanawiane były komendantury wojskowe Armii Czerwonej umożliwiające wszechpotężny terror, na Polakach sprzeciwiających się nowemu rządowi. Tymczasem Rząd Polski na uchodźstwie utracił uznanie międzynarodowe. WiN zamierzało unikać konfrontacji i walk, a miał on jedynie skupić się na metodach politycznego i propagandowego wpływu na społeczeństwo.

Gdy Armia Czerwona...

Gdy Armia Czerwona wkroczyła do Polski w roku 1944, wcale szybko nie zamierzała ona opuścić terenu naszego kraju. Miały wówczas miejsce w imię systemu komunistycznego masowe aresztowania, deportacje i terror wobec polskiej ludności cywilnej. Do kontroli polskich ziem wschodnich użyto oddziałów NKWD, a też i oddziałów Armii Czerwonej i miejscową milicję, rekrutującą się z czerwonej partyzantki. Oddziały partyzantki radzieckiej im. Czapajewa, rabowały masowo ludność polską we wsiach okręgu nowogródzkiego. W sierpniu 1944 roku z Wilna, wywieziono kilkanaście tysięcy mężczyzn do Kaługi, leżącej w pobliżu Moskwy. W tym samym czasie, 35 000 aresztowanych w Wilnie Polaków, deportowano do południowej części Związku Radzieckiego i na Syberię.

Walczyli z konspiracją

NKWD i bezpieka walczyła z konspiracją niepodległościową bardzo podstępnymi metodami. Po aresztowaniu Jana Mazurkiewicza, ps. „Radosław” utworzono Centralną Komisję Likwidacyjną AK. „Radosław” wówczas, zwrócił się do byłych żołnierzy Armii Krajowej z apelem o ujawnienie się i skorzystanie z amnestii. Jaka to jednak była amnestia. Obiecywała ona „łaskę”, dla żołnierzy AK, których nowa władza kazała „internować”, a następnie zabić. W 1945 roku, ujawniło się około 50 tys. żołnierzy podziemia. Zebrana w toku przesłuchań wiedza, posłużyła komunistom do strasznych represji wobec ujawnionych patriotów polskich. Groźby i tortury ze strony bezpieki, okazały się główną bronią w walce z dowództwem antykomunistycznego podziemia.

Walka z podziemiem

Do walki z polskim podziemiem Komitet Bezpieczeństwa, skierował: 47 pułków piechoty, 2 brygady artylerii ciężkiej, 18 pułków artylerii lekkiej, 5 samodzielnych dywizjonów artylerii ciężkiej, 5 pułków czołgów, 3 pułki kawalerii i jeden pułk saperów Wojska Polskiego. Były też włączane oddziały Milicji Obywatelskiej. Ogółem do walk z podziemiem zbrojnym, przeznaczono około 150–180 tysięcy żołnierzy i milicjantów. Razem z ORMO, zaangażowano ponad 250 tysięcy ludzi, do wybicia rodaków, kochających Ojczyznę... Wolną Ojczyznę.