KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 28 września, 2024   I   01:17:39 AM EST   I   Libuszy, Wacławy, Wacława
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Ebay chciał sprzedawać pamiątki z Auschwitz

05 listopada, 2013

O takich wypadkach pisze się zazwyczaj, ze nie miały prawa się zdarzyć. Co pewien czas dochodzi jednak do nich, czego rezultatem jest wielkie społeczne poruszenie.

Ostatnio przytrafił się on znanemu portalowi eBay, który z zażenowaniem przeprasza światową opinię publiczną za umieszczenie na aukcji internetowej około 30 pamiątek z niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Największy serwis aukcji internetowych na świecie natychmiast po ujawnieniu tej informacji usunął owe przedmioty z listy rzeczy wystawionych na sprzedaż i zapewnił, że tysiące jego pracowników czuwają nad tym, by do podobnych sytuacji nigdy już nie doszło.

Wśród wystawionych na licytację pamiątek znalazł się m.in. obozowy pasiak; wyceniono go na 13 tysięcy euro. Należał prawdopodobnie do mężczyzny urodzonego w 1912 roku, który zginął w Auschwitz. O sprawie poinformowała brytyjska gazeta „Mail on Sunday”, a za nią wiele mediów na całym świecie, także w Polsce (korzystam z depeszy Onetu).

- Brak mi słów, by to skomentować. To taki brak szacunku dla ofiar - powiedziała cytowana przez „MoS” urodzona w obozie w Auschwitz Eva Clarke.

„Bardzo żałujemy, że złamaliśmy nasze własne standardy” - napisało w oświadczeniu kierownictwo portalu eBay i zapowiedział przekazanie 25 tysięcy funtów na konto odpowiedniej organizacji charytatywnej.

Inny brytyjski dziennik „The Independent” zauważył, że eBay znalazł się w dwuznacznej sytuacji prawnej, tolerując sprzedaż tych pamiątek. W niektórych krajach, jak w Niemczech, Austrii i Francji handel memorabiliami Holokaustu jest nielegalny, choć w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii przepisy go nie zabraniają.

„Nie wiadomo, jak długo pamiątki z niemieckich obozów koncentracyjnych były wystawione na sprzedaż. Wśród nich znajdowała się między innymi opaska z gwiazdą Dawida, jedna z tych, które Żydzi musieli nosić na terenach okupowanych przez III Rzeszę. Inne przedmioty, jakie wystawiono na aukcję to szczoteczki do zębów i buty, należące do ofiar obozu. Pasiak wraz z drewnianymi butami i czapką wystawił na aukcję Ukrainiec Viktor Kempf mieszkający w Kanadzie. Tłumaczył, że chciał w ten sposób <udokumentować historię>. Jak twierdził, kupił przedmioty z obozu od <renomowanego dystrybutora>. Ujawnił także, że ubrania należały do Wolfa Giersona Grundmana, więźnia numer 9489. Jego imię można znaleźć w bazie ofiar Holokaustu w jerozolimskim muzeum Yad Vashem. W zeszłym tygodniu Kempf oferował na portalu także obozowe <spodnie> za ponad 5 tys. funtów. Należały one prawdopodobnie do Dawida Bittersfelda, który zmarł w Auschwitz i zostały kupione wiele lat temu w Krakowie od jego rodziny. Zdaniem ekspertów, wraz z wymieraniem ludzi, którzy przeżyli II wojnę światową, pozostawione przez nich pamiątki z czasów Holokaustu stają się coraz łatwiej dostępne” - czytamy w Onecie.
Trzeba mieć nadzieję, że tak wielka wpadka, jaka przydarzyła się internetowemu gigantowi, będzie przestrogą dla wielu innych instytucji (w tym portali internetowych) zajmujących się prowadzeniem aukcji, na których sprzedawane są różne dziwne przedmioty.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News