KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 marca, 2024   I   08:32:32 AM EST   I   Marka, Wiktoryny, Zenona
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

O uhonorowanie płk. Kuklińskiego

27 czerwca, 2007

Tygodnik \"Nasza Polska\" wystąpił do Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego z wnioskiem o pośmiertne odznaczenie śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego Orderem Orła Białego oraz awansowanie go na stopień generała brygady.

Redakcja "Naszej Polski" powołuje się na wieloletnie starania wielu środowisk patriotycznych o takie właśnie uhonorowanie "pierwszego polskiego oficera w NATO". Najbardziej konsekwentnie zachowuje się w tej sprawie Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, któremu w lipcu ub. r. odpowiedział w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej ówczesny szef Kancelarii Prezydenta RP, a obecny minister obrony narodowej Aleksander Szczygło. Stwierdził on, że głowa państwa ma wolę polityczną podjęcia decyzji zgodnych z oczekiwaniami POKiN, ale awans generalski będzie możliwy dopiero po zmianie w ustawie o powszechnym obowiązku służby wojskowej.
   
Od tej ważnej deklaracji upłynął prawie rok i nic nowego się nie wydarzyło. Nie ma stosownej nowelizacji wspomnianej ustawy, nie słychać też, aby Kapituła Orderu Orła Białego (mająca ostatnio spore kłopoty sama ze sobą) przygotowywała wniosek dla Prezydenta Kaczyńskiego. Dlatego też z radością przyjmuję inicjatywę "Naszej Polski". Jest to wprawdzie niskonakładowy i radykalnie prawicowy tygodnik, ale informacja o jego apelu poszła już w Polskę i wolno się spodziewać konkretnej reakcji tak pałacu prezydenckiego, jak MON.
   
Człowiek jednoznacznie traktowany przez Amerykanów jako jeden z największych bohaterów zimnej wojny Zachodu z Sowietami jest nadal niezwykle kontrowersyjną postacią, wciąż jeszcze ocenianą przez rodaków w skrajny oraz emocjonalny sposób. Pisałem o tym szczegółowo w artykule „Samotna misja pułkownika Kuklińskiego”, zamieszczonym w poland.us 13 lutego br.
   
Każdorazowe pojawienie się tego nazwiska w krajowych mediach i w portalach internetowych wywołuje niesamowitą ilość opinii, skupiających się wokół dwóch biegunów: bohater - zdrajca. Dla architektów budowanej na gruncie narodowych imponderabiliów oraz odrzuceniu resztek komunistycznej mentalności IV Rzeczypospolitej jest on jednak z pewnością jednym z symboli nieugiętej walki o niepodległość, prowadzonej przeciw sowieckiemu imperium zła z narażeniem życia własnego i rodziny.
   
Jestem więc dobrej myśli. Mam nadzieję, że zbliża się już chwila, w której pułkownik Ryszard Kukliński zostanie wreszcie - szkoda tylko, że pośmiertnie - uhonorowany najwyższymi zaszczytami przez Polskę, która tak wiele mu zawdzięcza.

dr Jerzy Bukowski hm
rzecznik POKiN
były reprezentant prasowy płk. Kuklińskiego