Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej przystąpił w charakterze pokrzywdzonego do złożonego w berlińskiej prokuraturze przez Stowarzyszenie Patria Nostra wniosku o wszczęcie postępowania karnego w stosunku do twórców serialu wyprodukowanego przez niemiecką telewizję ZDF pt. „Nasze matki, nasi ojcowie” – poinformował „Nasz Dziennik”.
Zarząd Główny ŚZŻAK przekazał swoje pełnomocnictwo adwokatowi Piotrowi Duberowi, który oprócz tej organizacji reprezentuje także innych pokrzywdzonych: byłego żołnierza AK Andrzeja Olszewskiego i Stowarzyszenie Historyczne im. gen. Stefana Roweckiego-„Grota” w Olsztynie.
„- W niemieckim filmie <Nasze matki, nasi ojcowie> z gruntu fałszywie ukazano żołnierzy Armii Krajowej, żołnierzy armii podziemnej państwa polskiego jako przestępców i antysemitów. My stoimy na straży dobrego imienia AK, dlatego postanowiliśmy włączyć się do wniosku Patria Nostra jako pokrzywdzeni” - powiedział gazecie sekretarz prezydium ZG Związku Łucjan Sokołowski.
W rozmowie z „ND” Duber podkreślił, że film w sposób ciągły zakłamuje historię, ponieważ zarówno serial, jak i materiały z nim związane znajdują się na stronach internetowych telewizji ZDF i przez to są „dostępne w każdym czasie milionom ludzi”.
Adwokat wystąpił także do berlińskiej prokuratury z doniesieniem na właścicieli praw autorskich filmu oraz na właścicieli dziennika „Bild”, w którym po emisji paszkwilu ukazał się artykuł szkalujący AK.
„Do tego wniosku jako pokrzywdzony również przyłączył się Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. Nie wiadomo jeszcze, co berlińska prokuratura postanowi w sprawie tych zawiadomień. Mecenas Lech Obara, prezes Stowarzyszenia Patria Nostra, uważa to za dobry prognostyk, ponieważ wiele podobnych zawiadomień było natychmiast odrzucanych” - czytamy w „Naszym Dzienniku”.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE