Z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego odbyła się w Wierzchosławicach uroczystość odsłonięcia na tamtejszym Domu Ludowym tablicy upamiętniającej Adama Boryczkę-„Tońka” - cichociemnego, żołnierza Armii Krajowej (dowódcy Kedywu w Okręgu Wilno, potem 6. Wileńskiej Brygady AK) oraz Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (szefa łączności delegatury zagranicznej) w stulecie jego urodzin.
„Tońko” został aresztowany w 1954 roku przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy. Skazano go na trzykrotną karę śmierci, zamienioną na dożywocie. Na wolność wyszedł dopiero 29 listopada 1967 roku. Był odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych, a także Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami. Zmarł 30 kwietnia 1988 roku w Warszawie.
Awansowany do stopnia pułkownika kapitan Boryczko był przełożonym ojca Komorowskiego w 6. Wileńskiej Brygadzie AK.
- To dla mnie wyjątkowo wzruszająca okoliczność. Ja miałem ten wielki honor, że byłem raz przedstawiony „Tońce” przez mojego ojca. Był on obecny, zawsze żywy w tradycji mojej rodziny. Potrafił łączyć postawę niezłomnego żołnierza z postawą odpowiedzialnego dowódcy. Miał odwagę powiedzieć tym resztkom AK, błąkającym się po okolicach Wilna, że trzeba jechać tam, gdzie jest obecna Polska. Mówił do żołnierzy: Trzeba ratować wasze młode głowy - powiedział w trakcie uroczystości wyraźnie wzruszony Prezydent RP.
Adam Boryczko został pośmiertnie uhonorowany tytułem „Zasłużony dla Gminy Wierzchosławice” przez tamtejszą radę. Akt nadania przekazano jego rodzinie.
Uroczystość zakończyła konferencja pt. „Wincenty Witos - Polskie drogi do Wolności - ruch ludowy w walce o niepodległość”.
Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE
