Stara zasada dydaktyczna głosi, że lepiej jest dać swojemu wychowankowi wędkę na rybę, niż rybę. Chodzi bowiem o to, aby nauczyć go aktywności życiowej i przyzwyczaić do asertywności, czyli zwalczyć w nim tendencje do lenistwa oraz biernego oczekiwania na pomoc z zewnątrz, która może nadejść, a można jej też nigdy nie doczekać.
Zgodnie z tą właśnie zasadą postępują władze Krakowa wobec osób bezrobotnych, które mają zaległości w opłatach czynszowych wobec miasta. Jak poinformowało Radio Kraków-Małopolska, gmina proponuje im prace w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej oraz przy porządkowaniu krakowskich fortów, aby w twórczy i aktywny sposób spłacili swoje długi. Warunkiem jest przeznaczenie połowy wynagrodzenia na ten cel.
Zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie Jacek Kowalczyk powiedział na antenie RK-M, że dług czynszowy wobec miasta odpracowuje w tej chwili 11 osób. Od 2010 roku z takiej możliwości skorzystało już ponad 60 tysięcy lokatorów mieszkań komunalnych, którzy mieli zadłużenie wobec Krakowa, dzięki czemu na konto Zarządu Budynków Komunalnych wpłynęło 220 tysięcy złotych.
Kowalczyk poinformował, że dług mogą spłacić osoby, które spełniają następujące warunki:
1. lokal musi należeć do Gminy Miejskiej Kraków;
2. wnioskodawca musi być najemcą lokalu;
3. pracę może podjąć też osoba będąca członkiem rodziny najemcy lokalu;
4. trzeba być osobą bezrobotną, zarejestrowaną w Grodzkim Urzędzie Pracy;
5. w programie mogą uczestniczyć osoby od 25 roku życia;
6. z pomocy mogą skorzystać też osoby w skrajnej sytuacji życiowej
Wystarczy przyjść lub zadzwonić do biura CIS, plac na Groblach 7 albo pod numer (12) 4220412.
Bardzo podoba mi się ta forma wyciągnięcia pomocnej dłoni do osób bezrobotnych i zadłużonych przez władze Krakowa.
![\"\"](\"/files/UserFiles/bukowski(2)(220).jpg\")
Jerzy Bukowski
z Krakowa dla Portalu www.Poland.us
KATALOG FIRM W INTERNECIE
