KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 27 września, 2024   I   03:14:42 AM EST   I   Damiana, Mirabeli, Wincentego
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Nowosądeckie odwracanie kota ogonem

20 grudnia, 2012

Jak już tutaj informowałem, wojewoda małopolski Jerzy Miller podjął decyzję o przeniesieniu szczątków 6 żołnierzy pochowanych w zbiorowym grobie obok pomnika Armii Czerwonej w Nowym Sączu z alej Wolności na wojskową kwaterę cmentarza komunalnego przy ulicy Rejtana. Pomnik - którego losy zależą od władz samorządowych - trafi prawdopodobnie na to samo miejsce, co niechętnie obiecał prezydent miasta Ryszard Nowak do tej pory żarliwie i konsekwentnie broniący tego reliktu sowieckiego panowania nad Polską.

Kiedy doszło już jednak do ogłoszenia postanowienia wojewody, wiceprezydent Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż uznał za stosowne dokonać typowego odwrócenia kota ogonem, czyli próby zrzucenia odpowiedzialności za przyszłość monumentu na władze państwowe. Oto jego wypowiedź w tej kwestii dla Radia Kraków-Małopolska:

- Ta sprawa, wbrew temu co się sądzi, jest naprawdę sprawą wojewody, gdyż groby wojenne i wojskowe podlegają kompetencjom wojewody. Niech więc to wojewoda zdecyduje. Nie będzie to jednak takie proste jak się wydaje, choćby po wypowiedzi konsula Federacji Rosyjskiej.

Owszem, groby i cmentarze wojenne podlegają władzom państwowym, ale pomniki (podobnie jak tablice pamiątkowe, czy nazwy ulic, placów, mostów, itp.) są domeną samorządów. I nic na to nie poradzi nawet konsul rosyjski w Krakowie Iwan Ulitik, który (pisałem tu i o tym) kilka dni przed upublicznieniem decyzji wojewody wylewnie i solennie dziękował włodarzom Nowego Sącza za obronę pomnika czerwonoarmistów.

Po uwadze dziennikarza RK-M, że sprawa likwidacji tego obiektu ciągnie się od lutego 1992 roku, wiceprezydent Gwiżdż oświadczył:

- Ta sprawa wlecze się od 20 lat, ja wtedy byłem prezydentem, nie mogłem z oczywistych powodów tej uchwały podjętej przez radę miejską zrealizować, nie mógł kolejny prezydent i jego następcy. Nie może tej uchwały zrealizować także prezydent Nowak, bo jak mówię, nie jest to kwestia samorządu.

Ciekawe, parę dni wcześniej prezydent deklaruje przeniesienie pomnika, a teraz jego zastępca neguje kompetencje przełożonego w tej materii i ośmiesza się na radiowej antenie, wykazując się w dodatku nieznajomością przepisów. Doprawdy, zabawne władze ma Nowy Sącz.

\"\"Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us