KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 27 września, 2024   I   03:14:42 AM EST   I   Damiana, Mirabeli, Wincentego
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Czy Wałęsa pochwalał stan wojenny?

17 grudnia, 2012

\"Super Express\" zacytował zawarte w świeżo wydanej książce historyków z Instytutu Pamięci Narodowej Tomasza Kozłowskiego i Grzegorza Majchrzaka pt. \"Kryptonim 333\" bardzo ciekawe relacje oficerów Biura Ochrony Rządu o wypowiedziach Lecha Wałęsy, którego pilnowali podczas internowania w Arłamowie.

Oto najbardziej wymowne cytaty z maja 1982 roku:

„W rozmowie na temat wprowadzenia stanu wojennego powiedział, że wprowadzenie stanu wojennego popiera. Popiera w 90 procentach decyzje gen. (Wojciecha) Jaruzelskiego; na pytanie, dlaczego nie poprze oficjalnie działalności (Wojciecha) Jaruzelskiego, powiedział, że nie może się do tego przyznać” (podporucznik Jana Seroczyński, 18 maja); „(Wałęsa) uważa, że 13 grudnia to było jedyne możliwe i bardzo dobre pociągnięcie generała (Wojciecha) Jaruzelskiego” (ppor. Eugeniusz Kwapis, 24 maja); „Uzasadnił to tym (słuszność decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego - JB), że w tamtej sytuacji, jaka była, to ani on, ani generał nie byli w stanie zapanować nad sytuacją i gdyby nie stan wojenny, to doszłoby do tragedii” (kapitan Andrzej Filipkowski 28 maja).

Czy są to prawdziwe wypowiedzi Wałęsy, czy też zmanipulowane przez funkcjonariuszy BOR? A może przywódca „Solidarności” chciał sobie z nich zakpić lub przeciwnie: zdobyć ich sympatię? Nie można też wykluczyć, że przekazywał w ten sposób jakieś sygnały generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu.

Profesor Zdzisław Wójcik z Instytutu Lecha Wałęsy przekazał redakcji „SE”, że były prezydent „nie zamierza podejmować żadnych kroków przeciwko autorom książki”.

Bardziej wymowny był poseł Platformy Obywatelskiej Jerzy Borowczak, który zna Wałęsę od 33 lat i nie bierze na poważnie notatek bezpieki.

„- To dobra radziecka szkoła pisania raportów: pisać o wszystkim, co pił, czy się mył, jaki miał apetyt. Chcieli być potrzebni, to pisali, zmyślali i umawiali się między sobą, co pisać. A Wałęsa nigdy stanu wojennego nie pochwalał” - powiedział gazecie.

Myślę, że były Prezydent RP powinien odnieść się jednak do tych cytatów.

\"\"Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us