Muzeum w Sulejówku

Koncepcję muzeum, które ma być prowadzone wspólnie przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Fundację Rodziny Józefa Piłsudskiego (dotychczasowego gospodarza „Milusina”) zaprezentowano prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu w Belwederze, czyli w miejscu również ściśle związanym z osobą Pierwszego Marszałka Polski.

„- To jest piękny czas, jeżeli możemy myśleć o utrwaleniu w pamięci i przeżyciach polskiego narodu tych wszystkich wielkich wartości, które wiążą się z życiem i działalnością Józefa Piłsudskiego” - powiedział „Rzeczypospolitej” Komorowski, któremu w prezentacji projektu muzeum  towarzyszyła córka Komendanta Jadwiga Jaraczewska oraz inni członkowie jego rodziny.

W ramach tworzenia muzeum planowane jest odtworzenie wnętrz willi, a także otaczającego ją ogrodu. Integralną częścią placówki ma być zrekonstruowany ogród marszałka. W planach zakłada się budowę nowego obiektu mającego pełnić funkcję centrum edukacyjnego, którego dwie trzecie powierzchni znajdzie się pod ziemią.

„- Chcemy, by nie przytłaczał swoją skalą dworku. Właśnie w części podziemnej znajdą się stała ekspozycja, strefa edukacyjna, pracownie muzealne i magazyny” - wyjaśnił gazecie wnuk marszałka i równocześnie dyrektor muzeum Krzysztof Jaraczewski.

Naziemna część pomieści hol wejściowy, księgarnię, sklep muzealny, czytelnię starej prasy, kawiarnię, szatnię.

„W budynku znajdzie się wielofunkcyjna sala przeznaczona na ekspozycje czasowe, konferencje, uroczystości, spotkania. Budowa rozpocznie się w 2014 roku i ma potrwać dwa lata. Jego twórcy chcą, by placówka w równie atrakcyjny sposób, jak zrobiło to już Muzeum Powstania Warszawskiego, przybliżała najnowszą historię Polski. Zamierzają przedstawić postać Józefa Piłsudskiego na szerokim tle historycznym, kulturowym i społecznym. Chcą też przekazać i upowszechnić reprezentowane przez niego wartości i tradycje idei niepodległościowych, idei Rzeczypospolitej i budowy państwa” - czytamy w „Rz”.

Profesor Grzegorz Nowik, związany z Sulejówkiem historyk, podkreślił, że nowe muzeum nie będzie jedynie miejscem „kultu” marszałka.

„- Chcemy pokazać również rolę, jaką w odzyskaniu niepodległości odegrali tacy ludzie, jak Wincenty Witos, Roman Dmowski, Ignacy Daszyński czy Wojciech Korfanty” - powiedział gazecie.

A Prezydent RP dodał:

„- Belweder to obecnie nie tylko rezydencja prezydenta, jego rodziny, ale także, a może przede wszystkim, to wspomnienia związane z marszałkiem Piłsudskim. Jestem przekonany, że te dwa miejsca: Belweder i Sulejówek będą zawsze ze sobą związane.”

Komorowski podarował pani Jaraczewskiej serwetki wyszywane ręką jej matki Aleksandry Piłsudskiej jako eksponat do przyszłego muzeum.

„Akt powołania Muzeum Józefa Piłsudskiego został podpisany w listopadzie 2008 r. przez ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego w obecności m.in. córki marszałka Jadwigi Piłsudskiej-Jaraczewskiej oraz byłego prezydenta Rzeczypospolitej na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. Całość inwestycji zostanie zrealizowana w ramach wieloletniego programu rządowego” - napisała „Rzeczpospolita”.

Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us