KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 16 kwietnia, 2024   I   02:21:07 AM EST   I   Bernarda, Biruty, Erwina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Jeden z najpiękniejszych. Planuj urlop w Polsce już dzisiaj.

07 kwietnia, 2007

Warmia i Mazury uznane zostały jako jeden z 250. regionów Europy, ważnych ze względów ekonomicznych, kulturowych, turystycznych, krajoznawczych, przyrodniczych, ekologicznych.

To są  na całej Warmii i na Mazurach dziesiątki, a może i setki starych zamków (istnieje tu stowarzyszenie zamków gotyckich), jest tu szereg bunkrów wojskowych z drugiej wojny, jest  wiele ważnych historycznie i architektonicznie kościołów, to są skanseny ludowej zabudowy i architektury, liczne muzea; na wschodzie regionu słynne w całej Europie jeziora (jest ich tu ponad 2700, a szlak Wielkich Jezior liczy ponad 200 kilometrów), na zachodzie między innymi      czynny od 1860 roku, jedyny na świecie tego rodzaju zabytek starej myśli technicznej, znakomicie funkcjonujący do dzisiaj, choć nie są wprowadzane żadne nowoczesne techniki. Cały  kanał Ostróda-Elbląg pokonuje się w ciągu jedenastu godzin.
     
A pośrodku stolica tego regionu, Olsztyn z rzeką Łyną, tworzącą tu malownicze przełomy.  A 11 jezior, jakby współmiejskich, stanowią także o atrakcyjności miasta. Jedyny tu w kraju uniwersytet położony wśród lasów i niejako na jeziorze. Studiuje tu niemal 50 tysięcy młodych ludzi. W czerwcu 1991 roku odwiedził Olsztyn Jan Paweł II, zaszedł do kliniki dziecięcej, był przy łóżkach, rozmawiał z małymi pacjentami, którzy po tej wizycie poczuli się lepiej i niejedno dziecko wyleczone opuściło szpital.  Nie wiem, czy te przypadki znalazły się w komisji zaświadczającej o cudownych uzdrowieniach za sprawą Papieża-Polaka, ale zapewne do tego się one kwalifikowały. Olsztyn, stare miasto, odbudowane ze zniszczeń drugiej wojny, dziś jeden z najbardziej prężnych ośrodków na północy Polski. Olsztyniacy są dumni ze swojej starówki, z zamku, katedry, z Kopernika, który tu działał przez wiele lat. Są dumni  z nastroju, jaki tu panuje zwłaszcza latem. Na zamku odbywają się koncerty, sesje naukowe, jest tu Muzeum Warmii i Mazur i najważniejsza stała muzealna ekspozycja: oczywiście z Mikołajem Kopernikiem, jako głównym mieszkańcem  zamku olsztyńskiego. Żył Kopernik 70 lat, w tym 46 był kanonikiem kapituły warmińskiej. Z Kopernikiem na ławeczce u podnóża zamku robią sobie zdjęcia wszyscy turyści. To zresztą światowa moda na spiżowe postacie na ławeczce. W Atlancie w stanie Georgia jest w downtownie strudzony wędrowiec karmiący gołąbki, w Łodzi jest Julian Tuwim i zawsze w sąsiedztwie turysty, ostatnio w Warszawie posadzono na ławeczce Kuriera z Warszawy, Jana Jeziorańskiego.
   
Olsztyn zmienia swój charakter, ale gotycka katedra św. Jakuba, gotycki zamek i Wysoka Brama trwają niezmiennie przez stulecia. Prezydent Olsztyna Jerzy Małkowski powiedział: "Widzę w przyszłości Olsztyn, jako znaną europejską markę."
   
Warmiacy i mazurzy stawiają od lat na turystykę, ona niejako od zawsze stanowiła  swego rodzaju przemysł, który i mieszkańcom i regionowi przynosił konkretne korzyści.  Dziś turystyka stała się numerem jeden, jeżeli chodzi o pozycję ekonomiczną i finansową całego warmińsko-mazurskiego obszaru. Od paru lat rozwija się tu turystyka wiejska, szumnie zwana agroturystyką, i choć mało kto wie o co w tym wszystkim chodzi, to jednak możliwość obcowania na co dzień z przyrodą staje się pasją wielu przybyszów z głębi kraju.
  
WiM, to region bardzo różnorodny pod względem zaludnienia i  narodowości. Obszar tego rodzaju jedyny w Polsce i jeden z bardzo nielicznych w Europie, gdzie zgodnie współżyje dziś z sobą ludność polska, niemiecka, żydowska, rusińska, litewska, ukraińska, cygańska.  Dopiero w obecnej Polsce ludzie ci mogą z sobą żyć normalnie i  współgospodarzyć. I ta współzależność i  współdziałanie stanowią istotny atut województwa warmińsko-mazurskiego.
  
Spośród 250. wielkich regionów, wybrano 34 mniejsze, w tym z Polski aż 14., które zasługują na szczególną uwagę i ochronę. A Warmia i Mazury znalazły się w tym doborowym gronie na pierwszym miejscu, wyprzedzając nawet Małopolskę, od lat uznawaną w kraju za region najbardziej  turystyczny; WiM wyprzedziły  także Mazowsze i Dolny Śląsk. Region  chce stać się dla Unii Europejskiej pomostem w kontaktach z obwodem kaliningradzkiem, północna  granica województwa warmińsko-mazurskiego jest zewnętrzną granicą Unii z Federacją Rosyjską. Na Warmii i Mazurach, czwartym co do wielkości województwie w Polsce, kończy się Unia Europejska, a województwo stanowi okno na Rosję. Jedna trzecia tego obszaru, to są tereny turystyczne. Są tu trzy przejścia graniczne drogowe i trzy kolejowe, dwa przejścia morskie (Elbląg i Frombork), choć nie są w pełni wykorzystane. Rocznie przebywa w regionie około pięciu milionów turystów, po jeziorach mazurskich pływa około dwunastu tysięcy łódek. Turystyczne spanie, to hotele, często w starych zamkach, modne pensjonaty, leśniczówki, stanice wodne. Jak tu mówią, jest to turystyka na każdą kieszeń. Modernizuje się drogi, w latach 2007-2013 wyda się tu na budowę i modernizację dróg ponad miliard euro. I w większości będą to pieniądze unijne, na jednego mieszkańca tego regionu przypadnie 722 euro, i jest to najwyższy wskaźnik w Polsce. A żeby było jeszcze nowocześniej, zabiega się w województwie o własne, nawet międzynarodowe lotnisko w Olsztynie. Te wszystkie atuty trzeba wykorzystać.
  
Do drugiej wojny były to tereny III Rzeszy, konkretnie Prus Wschodnich, pisał o nich obszernie Wańkowicz w swojej książce-reportażu "Na tropach Smętka", o tym, jak walczono tu z polszczyzną i jak ona nie ustępowała przez całe stulecia. Po wojnie większość tych ziem znalazła się po stronie polskiej, część zajęli sowieci i jest to dziś obwód kaliningradzki Federacji Rosyjskiej. Trwała tu wielka migracja ludności w okresie tuż powojennym i kolejna w latach 70., kiedy spora część mieszkańców wyjechała do Niemiec. Od pewnego czasu funkcjonuje tu tak zwana turystyka sentymentalna, kiedy starzy  autochtoni, mazurzy i warmiacy, ale raczej już ich potomkowie przyjeżdżają w odwiedziny na ziemie swoich ojców. Dziś z zagranicznych turystów dominują Niemcy. Stąd dobre partnerskie stosunki miast na Warmii i Mazurach z miastami niemieckimi.
  
W poprzednim systemie dominowało tu rolnictwo, w połowie były to państwowe gospodarstwa rolne, które zostały rychło rozwiązane. Bez pracy pozostały tysiące mieszkańców wsi, a rolnicze bezrobocie jest najtrudniejsze, w pewnym okresie sięgało ono nawet 30 procent. Ale i dziś, zwłaszcza w terenach przygranicznych jest ono nawet wyższe. W sumie wskaźnik wojewódzki bezrobocia wynosi 27 procent. Dużo, bardzo dużo. Średnia krajowa wynosi 17 procent. Jedynie wskaźnik rozwoju gospodarczego jest wysoki, 5 procent, co sprzyja wzrostowi miejsc pracy. Wchodzą wielcy przemysłowcy, m.in. Shell, Ikea, ta ostatnia zainteresowana jest przede wszystkim meblarstwem. Olsztyńskie, to wielki przemysł drzewny.
  
Region wielki, mieszkańców ma nie za wiele, niespełna 1,5 miliona.  I chyba dzielnych mieszkańców (taka jest opinia władz tutejszych), skoro z zaniedbanej kiedyś i niezbyt bogatej ziemi uczynili jeden z piękniejszych zakątków Polski.

Zbigniew Ringer
"Magazyn Centrum"