KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 20 września, 2024   I   03:16:13 PM EST   I   Eustachego, Faustyny, Renaty
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Sortownia śmieci na grobie ofiar stalinizmu

28 sierpnia, 2012

Na miejscu symbolicznego grobu zbiorowego polskich działaczy niepodległościowych zamordowanych przez NKWD oraz UB w Krzesimowie koło Świdnika (lubelskie) ma powstać… sortownia śmieci - dowiedział się portal wPolityce.

„Jedna z lokalnych gazet poinformowała o dobiegającym końca postępowaniu dotyczącym budowy kompleksu budynków do segregacji odpadów. Nie byłoby w tym niczego dziwnego ani niepokojącego, gdyby inwestycja nie była realizowana - uwaga - na terenie miejsca pochówku ofiar NKWD i UB ostatnich lat okupacji” - czytamy w portalu.

Liczbę spoczywających tam ofiar stalinowskiego terroru ocenia się na około 1500. Większość zmarła na skutek katorżniczej pracy w obozie na terenie obecnej gminy Mełgiew, a także z głodu i z wycieńczenia.

Dzięki staraniom miejscowych organizacji kombatanckich na symbolicznym grobie postawiono krzyże i tablice pamiątkowe.

\"\"

I właśnie na tym uświęconym polską krwią miejscu władze gminne planują uruchomić przedsiębiorstwo zajmujące się segregacją odpadów komunalnych. Ma powstać kilka budynków, w tym garaży i hal przemysłowych.

„Mimo negatywnej decyzji środowiskowej, a więc zabraniającej budowy wymienionych budynków, wynajęte przez Gminę biuro projektowo-urbanistyczne wydało opinię umożliwiającą realizację projektu budowlanego. W piśmie podpisanym przez Elżbietę Mącik czytamy m.in.: <zgodnie z wnioskiem w treści ustaleń planu zawarte jest dopuszczenie realizacji na tym terenie różnych form aktywności gospodarczej w tym również funkcji komercyjnych>

Pod sprzeciwem wobec zmiany planu zagospodarowania przestrzennego podpisało się ponad 300 mieszkańców Gminy Mełgiew. Swoje obawy związane z inwestycją wyraża także Wrocławski Oddział Instytutu Pamięci Narodowej oraz Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Jednak wszystkie apele dotyczące zaniechania planów Gminy pozostają bez echa” - czytamy we wPolityce.

To się nazywa wrażliwość historyczna i patriotyczna władz samorządowych!

\"\"Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us