KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 marca, 2024   I   06:12:02 AM EST   I   Anieli, Kasrota, Soni
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Moskwa atakowała Watykan. Priorytetem KGB było podważanie wpływów Kościoła.

28 marca, 2007

Władze sowieckie zawsze wrogo odnosiły się do Watykanu. Po upadku ZSRR znaleziono dokumenty, wskazujące na długofalową politykę zwalczania przez Kreml Kościoła Katolickiego, którego antykomunistyczne nastawienie było znane od dawna. W marcu 2006 roku komisja włoskiego parlamentu stwierdziła, że nie ma najmniejszej wątpliwości, iż przywódcy Związku Radzieckiego zainicjowali akcję, która miała doprowadzić do zamordowania papieża Jana Pawła II jako zemstę za jego poparcie dla Solidarności w Polsce.

Ostatnio ujawniono dokumenty polskich służb specjalnych, które wskazują na werbowanie kleru do współpracy. Ocenia się, że  w dokumentach bezpieki mogą być nazwiska nawet kilku tysięcy księży.  Na razie dotyczy to tylko Polski, ale już czas, aby otwarto archiwa KGB i innych służb specjalnych, które ujawnią akcje przeciwko Kościołowi w innych państwach byłego bloku komunistycznego oraz przeciwko Watykanowi.

Mówi generał Ion Mihai Pacepa*: 
“Przed wielu laty sam znajdowałem się w centrum akcji moskiewskich służb wywiadowczych, których celem było zniesławianie Watykanu poprzez przedstawienie papieża Piusa XII jako sympatyka nazizmu.  W lutym 1960 r. Nikita Chruszczow zatwierdził supertajny plan, którego celem było podważenie moralnego autorytetu Watykanu w Zachodniej Europie.  Idea ta zrodziła się w głowach szefa KGB Aleksandra Szelepina oraz członka Politbiura odpowiedziałnego za sprawy międzynarodowe Aleksieja Kiriczenko.  Do tej pory KGB koncentrowało się na zwalczaniu “śmiertelnego wroga” na terenie Wschodniej Europy, gdzie Święte Miasto przedstawiane była jako siedlisko szpiegów, będących na służbie amerykańskiego imperializmu.  Teraz Moskwa postanowiła, aby sami księża zdyskredytowali Watykan jako bastion nazizmu.
     
Jako cel ataków obrano Eugenio Pacelliego czyli Piusa XII, który zmarł w 1958 r. Ponieważ Pacelli sprawował funkcję nuncjusza watykańskiego w Monachium i Berlinie w czasie kiedy naziści dochodzili w Niemczech do władzy,  KGB postanowiło skompromitować papieża Piusa XII, przedstawiając go jako antysemitę, który zachęcał Hitlera do  holocaustu.  Szatańskim pomysłem było przeprowadzenie całej brudnej roboty zachodnimi rękami  w oparciu o “źródła” pochodzące z Watykanu, w taki sposób, aby najmniejszy trop nie wskazywał na inspirację wywiadu sowieckiego.  W ten sposób chciano uniknąć wpadki, jaka zdarzyła się w sprawie kardynała węgierskiego Józefa Mindszentego, którego oskarżono w oparciu o sfałszowane dokumenty. 6 lutego 1949 r., na kilka dni przed zakończeniem procesu Mindszentego, do Wiednia uciekła Hanna Sulner, grafolog, która sfabrykowała dokumenty z podpisami kardynała. Przywiozła ze sobą mikrofilmy tych “dokumentów,” które świadczyły o sfingowaniu całego procesu. W rezultacie,  kardynał Józef Mindszenty postrzegany był przez społeczeństwa zachodnie jako bohater i męczennik.

Nauczone smutnym doświadczeniem KGB szukało teraz  oryginalnych watykańskich dokumentów,  które w jakiś ( nawet bardzo odległy) sposób związane były z osobą papieża Piusa XII.  Problem polegał na tym, że KGB nie miało dostępu do archiwów watykańskich, dlatego poprosiło o pomoc DIE - rumuńskie służby wywiadu zagranicznego. Nowy szef sowieckich służb wywiadowczych gen. Aleksander Sacharowski w 1949 r. brał udział w tworzeniu DIE i sprawował funkcjęich głównego doradcy .  Wiedział, ze DIE miało duże możliwości kontaktowania się z administracją Watykanu.

INFILTRACJA WATYKANU
Sacharowski wyznaczył mnie do przeprowadzenia operacji przeciwko Piusowi XII pod kryptonimem Seat-12. Upoważnił mnie do poinformowania Watykanu, że rząd rumuński jest gotów do wznowienia zerwanych stosunków ze Stolicą Piotrową w zamian za dostęp do archiwów watykańskich oraz bezprocentową pożyczkę na 25 lat w wysokości 1 miliarda dolarów. 

Mój wcześniejszy udział w uwolnieniu aresztowanego rumuńskiego biskupa Pachy spowodował, że otwarły się przede mną watykańskie drzwi. Po otrzymaniu instrukcji od KGB skontaktowałem się z przedstawicielem Watykanu . Spotkania były aranżowane w hotelu w Genewie w Szwajcarii.  Zostałem tam przedstawiony “wpływowemu członkowi korpusu dyplomatycznego,” który swoją karierę w Watykanie rozpoczął od pracy w archiwum. Już wtedy wpływowym człowiekiem był dyplomata, monsignor Agostino Casaroli, który załatwił dostęp do archiwów dla mnie oraz trzech młodych oficerów wywiadu DIE udających rumuńskich księży.    

W latach 1960-1962 znaleziono w bibliotece i w archiwach watykańskich wiele interesujących materiałów, które dotyczyły Piusa XII. Mikrofilmy z kopiami  dokumentów przesyłano do KGB poprzez specjalnego kuriera. Nie znaleziono jednak żadnych materiałów obciążających papieża Piusa XII.

KGB REŻYSERUJE SZTUKĘ TEATRALNĄ
W 1963 r. generał Iwan Agajants, szef departamentu d/s dezinformacji KGB, przyleciał do Bukaresztu, aby osobiście podziękować nam za pomoc. Powiedział, że plan Seat-12 zmaterializował się w postaci sztuki teatralnej atakującej papieża Piusa XII pt. “The Deputy”, której tytuł nawiązywał do roli papieża jako zastępcy Chrystusa na ziemi.  Reżyser  sztuki Erwin Piscator był oddanym komunistą, mającym wieloletnie doświadczenie wywiadowcze. Agajants był  żywą legendą na polu dezinformacji.  W 1943r. dostarczył raport wywiadowczy, z którego wynikało jakoby Hitler planował porwanie prezydenta  Franklina Roosevelta z ambasady USA w Teheranie w czasie konferencji aliantów. W rezultacie Roosevelt zgodził się na umieszczenie swojego sztabu w willi znajdującej się na terenie należącym do ambasady ZSRR. Wszyscy sowieccy oficerowie wyznaczeni do ochrony willi byli agentami wywiadu biegle władającymi językiem angielskim.  Nawet przy ówczesnej ograniczonej technice, Agajants mógł co godzinę przedstawiać Stalinowi raporty z podsłuchów rozmów swoich brytyjskich i amerykańskich gości.
   
Agajants wymyślił jeszcze jeden majstersztyk.  Sfabrykował manuskrypt przeznaczony dla urobienia zachodniej opinii publicznej, z którego wynikało, że Kreml myślał o bezpieczeństwie Żydów.  Manuskrypt opublikowano jako książkę pt. “Notes for a Journal”, która odniosła na Zachodzie duży sukces. Autorstwo manuskryptu przypisano Maksymowi Litwinowowi (prawdziwe nazwisko: Meir Walach), byłemu sowieckiemu komisarzowi spraw zagranicznych, którego Stalin usunął w 1939 r., podobnie jak wielu innych Żydów, w rezultacie czystki przeprowadzonej wśród aparatu dyplomatycznego. Czystka ta miała ułatwić Stalinowi podpisanie paktu o nieagresji z Hitlerem. (Pakt o nieagresji podpisano 23 sierpnia 1939 r. Według tajnego protokołu terytorium Polski podzielono pomiędzy obydwu sygnatariuszy, a ZSRR miał wolną rękę w sprawach Estonii, Łotwy, Litwy, Finlandii, Besarabii i Pn Bukowiny).

Książka Agajantsa była tak świetnie podrobiona,  że nawet znany brytyjski historyk Edward Hallet Carr nie miał najmniejszych wątpliwości co do jej autentyczności i nawet napisał do niej wstęp. (Carr jest autorem 10-tomowej “Historii Rosji Sowieckiej”).
      
Książka “The Deputy” została opublikowana w 1963 r. jako dzieło mało znanego pisarza zachodnioniemieckiego Rolfa Hochhutha. Główną tezą książki było ukazanie poparcia Piusa XII dla Hitlera. Książka wywołała wiele kontrowersji wokół osoby papieża, którego przedstawiono jako bezdusznego człowieka, bardziej dbającego o majątek Watykanu niż o los ofiar Hitlera. Do tekstu Hochuth dołączył od 40 do 80 stron (w zależności od wydania) “dokumentów historycznych.” Sztukę przetłumaczono na ponad 20 języków.
    
W ciągu pierwszych dziesięciu lat od dnia publikacji “The Deputy” psuła opinię Piusowi XII.  Po jej ukazaniu napisano niezliczoną ilość artykułów, zarówno atakujących papieża, jak i w jego obronie. Dochodziło do takich paradoksów, że oskarżano go o przyczynienie się do zbrodni oświęcimskich. Jak powiedzia kiedyś szef KGB, niezrównany mistrz oszustwa, Jurij Andropow, ludzie są raczej skłonni uwierzyć w brud niż w świętość.

PODWAŻANIE FAŁSZERSTWA
W połowie lat 1970 sztuka “The Deputy”  zaczęła tracić wiarygodność. W 1974 r. nawet Andropow zwierzył się nam, że gdybyśmy wtedy wiedzieli to co wiemy dzisiaj, nigdy nie zaatakowalibyśmy papieża Piusa XII. Zmianę poglądów spowodowały ujawnione informacje, z których wynikało, że Hitler nie tylko nie był przyjaźnie nastawiony do Piusa XII, ale nawet spiskował przeciwko niemu.
Na kilka dni przed wspomnianą rozmową z Andropowem, zwolniono z więzienia byłego komendanta SS we Włoszech generała Friedricha Otto Wolffa, który oświadczył, że  w 1943r. Hitler polecił mu porwać Piusa XII z Watykanu. Rozkaz ten był tak supertajny, że nigdy nie odnaleziono jego śladów w archiwach nazistowskich. Wolff miał oświadczyć Hillerowi, że cała akcja zajmie sześć tygodni. Hitler, który obwiniał papieża za obalenie Mussoliniego, domagał się natychmiastowego działania. Ostatecznie, Wolffowi udało się wyperswadować Hitlerowi, że realizacja tego planu mogłaby  wywołać w świecie bardzo negatywne reakcje i fuehrer z niej zrezygnował.
    
Kilka lat później papież Jan Paweł II wszczął proces beatyfikacji Piusa XII,  w czasie którego świadkowie z różnych krajów potwierdzili, że Pius XII był wrogiem a nie przyjacielem Hitlera.  Israel Zoller, główny rabin Rzymu,  w latach 1943-1944 kiedy miasto było okupowane przez nazistów,  poświęcił Piusowi XII cały rozdział swoich pamiętników, w którym wyrażał mu wdzięczność. “Ojciec Święty rozesłał do biskupów specjalny list, w którym zalecił, aby kościoły i zakony stały się miejscem schronienia dla Żydów.  Osobiście znałem jeden zakon, w którym siostry spały w suterenie, odstępując łóżka uciekinierom.” 25 lipca 1944r. papież Pius XII przyjął Zollera na audiencji.

Watykański sekretarz stanu Giovanni Battista Montini (późniejszy papież Paweł VI) zanotował, że rabin Zoller dziękował Ojcu Świętemu za ratowanie Żydów w Rzymie. Niedawno ukazała się książka Davida G.Dalina pt. “The Myth of Hitler’s Pope: How Pope Pius XII Rescued Jews from Nazis”, w której autor udowodnił, że Eugenio Pacelli darzył Żydów przyjaźnią na długo zanim został papieżem.  Pierwsza encyklika Piusa XII, ogłoszona tuż po rozpoczęciu II wojny światowej, była tak bardzo antyhitlerowska, że piloci RAF’u rozrzucali ulotki z jej tekstem nad terytorium Niemiec.”
   
*Generał Ion Mihai Pacepa był  oficerem wywiadu najwyższej rangi, jaki kiedykolwiek uciekł na Zachód z terytorium byłego bloku sowieckiego. Jego książka pt.” Red Horizons” opublikowano  w 27 krajach.

Ion Mihai Pacepa
(Z angielskiego tłumaczył Longinus Smyrgala. Obszernych skrótów dokonała redakcja).
"Magazyn Centrum"